Krzysztof Piątek, napastnik AC Milan, zdobył wczoraj kolejnego gola dla swojego nowego zespołu. To nie był jednak jedyny magiczny moment wieczoru w wykonaniu naszego rodaka.
Krzysztof Piątek zanotował wczoraj kolejny świetny występ w barwach AC Milan. Polak w 26. minucie meczu z AS Romą wykorzystał świetnie podanie Lucasa Paquety i wpakował futbolówkę do bramki. Ostatecznie Piątkowi nie udało się poprowadzić swojego zespołu do zwycięstwa. Rzymianie zaraz po przerwie zdobyli bowiem wyrównującego gola i spotkanie zakończyło się remisem 1-1.
Czytaj także: Krzysztof Piątek znowu strzela! Pierwszy gol dla Milanu w Serie A
Gol to nie jedyny magiczny moment z udziałem Piątka. W trakcie wczorajszego meczu Polak zaprezentował bowiem kapitalne przyjęcie piłki, którego nie powstydziłby się nawet legendarny gwiazdor Barcelony, Ronaldinho Gaucho.
W sieci opublikowano fragment, który przedstawia wspomnianą sytuację. Na nagraniu widzimy, jak Krzysztof Piątek w fenomenalny sposób przyjmuje futbolówkę, którą zagrał mu jeden z kolegów.
W meczu z Romą Krzysztof Piątek zdobył swojego czternastego gola w tym sezonie Serie A. Trafienie z Rzymianami było trzecią bramką Polaka w barwach „Rossonerich”. Poprzednie dwa gole nasz rodak zanotował w meczu Pucharu Włoch przeciwko SSC Napoli.
Przy okazji trafienia, które zanotował Piątek w meczu z Romą miała miejsce zabawna sytuacja. Z wielką ekscytacją przyjął je bowiem znany włoski komentator, Tiziano Crudeli. „Pio! Pio!” – krzyczał Włoch zaraz po tym, gdy były gracz Genoi wpakował futbolówkę do bramki.
Czytaj także: Włoski komentator znów oszalał po golu Piątka [WIDEO]