Pięciu generałów opuszcza Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych – informuje RMF FM. Nieoficjalnie mówi się, że może mieć to związek ze zmianami, które po wygranej PiS w jesiennych wyborach mają zajść w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Żaden z generałów nie chce podać powodów swojej decyzji. Dziennikarze RMF FM informują jednak, że najprawdopodobniej jest to związane ze zmianami, które zaszły w MON i z objęciem przez Antoniego Macierewicza stanowiska szefa tego ministerstwa. Chce on bowiem zreformować polską armię.
RMF FM powołuje się na słowa Macierewicza. Powiedział on, że wojskowi, którzy rozpoczęli służbę przed 1989 rokiem, a także ci, którzy kończyli szkoły w dawnym Związku Radzieckim, nie zrobią kariery w polskiej armii. Powszechnie wiadomo również, że planowane są zmiany w systemie emerytalnym.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Całą sprawę za pośrednictwem Twittera skomentował generał Stanisław Koziej, który w czasach prezydentury Bronisława Komorowskiego pełnił funkcję szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Jego zdaniem odejścia generałów związane są z „presją MON”.
Presja MON działa, może cieszą się kandydaci na ich miejsca (wszyscy od ppor. wzwyż!?), ale dla wojska to zły sygnał https://t.co/44Qp02GIGo
— Stanisław Koziej (@SKoziej) 3 marca 2016
źródło: rmf24.pl
Fot. pixabay.com