Pijana matka zostawiła 3-letnią córkę na noc w lesie. Uratował ją leśniczy

O zdarzeniu informuje Komenda Powiatowa Policji w Człuchowie. W poniedziałek rano do policjantów zgłosił się Ośrodek Pomocy Społecznej, który powiadomił, że w małej wsi w okolicy Czarnego 24-letnia kobieta, będąc pod wpływem alkoholu, sprawuje opiekę nad małym dzieckiem. Pracownicy socjalni dowiedzieli się, że kobieta najprawdopodobniej zostawiła swoje dziecko przy drodze w lesie.

Policjanci ruszyli z interwencją. Na miejsce dotarli około 10.00. Natychmiast zbadali matkę dziecka, okazało się, że miała 0,6 promila alkoholu w organizmie.

Zostawiła 3-letnią córkę w lesie

„Funkcjonariusze ustalili również, że kobieta spożywała dzień wcześniej alkohol z swoimi znajomymi i około godziny 22-23 opuściła spotkanie zabierając ze sobą w wózku swoją 3-letnią córkę. Matka dziecka doszła do swojego domu, jednak po drodze zostawiła córkę na leśnej drodze szutrowej” – relacjonują policjanci.

Dziecko zostało odnalezione około 5.30 rano, przez leśników, którzy właśnie jechali do pracy. 3-latka była zziębnięta i przerażona. Jeden z leśników rozpoznał ją i zawiózł do mieszkających nieopodal krewnych, aby się nią zaopiekowali.

Policjanci zatrzymali matkę dziecka. Następnie przeprowadzili oględziny miejsca, w którym znaleziono 3-latka i przesłuchali świadków. Dziewczynka została przebadana przez lekarza. Na szczęście nic jej się nie stało.

Matka dziewczynki może trafić do więzienia

Sąd Rodzinny w Człuchowie postanowił, że 3-latka zostanie umieszczona w placówce pogotowia opiekuńczego. Policjanci przewidują, że matka dziecka usłyszy zarzut narażenia na niebezpieczeństwo osoby, którą się opiekowała (art. 160 Kodeksu karnego). Czyn ten jest zagrożony karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Policja ustaliła, że w dniu zdarzenia 24-latka brała udział w imprezie i spożywała alkohol. Kobieta nie potrafi powiedzieć, dlaczego zostawiła swoje dziecko w lesie, zaledwie kilkaset metrów od domu.

Źródło: Policja w Człuchowie, wp.pl