Michał M., piłkarz pierwszoligowej Chojniczanki Chojnice (klub zajmuje pozycję lidera), został zatrzymany przez policję. 27-latkowi za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
O zatrzymaniu piłkarza poinformował bloger Janekx89.
?Dzieje się w #Nice1Liga..
?Podstawowy zawodnik Chojniczanki Chojnice obrońca (jesienią najlepsza defensywa ligi-zaledwie 13 straconych bramek!) Michał M. najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie tymczasowym, za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
— Janekx89 (@janekx89) 30 stycznia 2018
Jego doniesienia zostały potwierdzone przez rzecznika prasowego klubu. Zwróciliśmy się z pismem do Polskiego Związku Piłki Nożnej o rozwiązanie kontraktu z winy zawodnika – powiedział Jakub Piekut w rozmowie z fakt24.pl.
Skąd tak poważne zarzuty pod adresem piłkarza? Tutaj z pomocą przychodzi nam oficjalna strona internetowa myślenickiej policji, na której znajdujemy szczegółowy opis całej sprawy. Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach współpracując z jednostką policji z Chojnic zlikwidowali dziuplę samochodową, która znajdowała się na terenie prywatnej posesji w powiecie chojnickim. Podczas akcji policjanci znaleźli dwa samochody osobowe: Porsche Macan i Peugeot 508 o wartości blisko pół miliona złotych oraz części samochodowe, które najprawdopodobniej pochodzą z kradzionych innych pojazdów. Zatrzymanemu 27-latkowi za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności, a jego 46-letniemu wspólnikowi za pomoc w ukryciu skradzionych samochodów nawet do 5 lat więzienia – czytamu w oficjalnym komunikacie.
Jak wpadli złodzieje?
W miniony piątek do Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił, że z parkingu przed blokiem zniknęło Porsche, które zaparkował tam w czwartek wieczór. Kryminalni z Myślenic od razu rozpoczęli akcję poszukiwania skradzionego samochodu. Zwrócili się z prośbą o pomoc do mieszkańców, zabezpieczyli również nagrania zarejestrowane przez kamery monitoringu. Udało się również ustalić, że auto miało wmontowany GPS.
Przy współpracy z pracownikami salonu Porsche w Katowicach uruchomiono nadajnik i samochód był możliwy do namierzenia. Okazało się, że znajduje się już w województwie pomorskim, w powiecie chojnickim. Funkcjonariusze z Myślenic skontaktowali się ze swoimi kolegami z Chojnic i wskazali im miejsce, w którym wóz mógł zostać ukryty. Okazało się, że trafili idealnie. W piątek, podczas przeszukania wskazanej posesji policjanci odnaleźli zarówno Porshe, jak i inne skradzione auto – Peugeota 508. Pojazd skradziony został w województwie wielkopolskim w powiecie wrzesińskim.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty. 27-latkowi zarzucono kradzież z włamaniem. Grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast jego 46-letniemu wspólnikowi za pomoc w ukryciu skradzionych samochodów nawet do 5 lat więzienia.
źródło: myslenice.policja.gov.pl, fakt24.pl, Twitter
Fot. Wikimedia/Welos