Piłkarze polskiej reprezentacji dotarli już na zgrupowanie do Arłamowa. To właśnie tam kadra będzie przygotowywała się do Mistrzostw Świata w Rosji. Część zawodników na zgrupowanie dotarła helikopterami.
Już 19 czerwca reprezentacja Polski zagra swój pierwszy mecz z Senegalem podczas Mistrzostw Świata w Rosji. Wcześniej kadrę Adama Nawałki czekają jeszcze dwa spotkania kontrolne – z Chile oraz z Litwą.
W Arłamowie rozpoczęło się dziś zgrupowanie reprezentacji Polski. Na razie bierze w nim udział 32 zawodników, a ostateczna kadra licząca 23 piłkarzy zostanie ogłoszona 4 czerwca. To właśnie ona pojedzie na Mundial do Rosji.
Na zgrupowanie do Arłamowa jako pierwszy dotarł Łukasz Skorupski, który na miejscu pojawił się około godziny 14:00. Jakiś czas później na miejsce dotarł Artur Jędrzejczyk, a następnie dwa busy z zawodnikami.
Szczególnie duże zainteresowanie wśród oczekujących kibiców wzbudziły helikoptery z zawodnikami. Przed godziną 17:00 na miejsce helikopterem dotarli Kamil Grosicki, Maciej Rybus, Thiago Cionek oraz Jacek Góralski, a kilka minut po nich kolejnym helikopterem przylecieli Łukasz Piszczek oraz Arkadiusz Milik.
Ostatni zawodnicy przylecieli już po godzinie 19:00 i byli to Łukasz Teodorczyk, Grzegorz Krychowiak, Wojciech Szczęsny oraz kapitan polskiej kadry, Robert Lewandowski. Kibicom opłacało się jednak czekać, ponieważ piłkarze poświęcili im sporo czasu rozdając autografy i pozując do wspólnych zdjęć.
Czytaj także: Nietypowa sytuacja w polskiej okręgówce. Bramkę zdobył… 71-letni zawodnik [WIDEO]