Zwycięstwem Szwajcarii 2:1 zakończyło się drugie spotkanie grupy E na tegorocznych Mistrzostwach Świata. Bardzo dużą sensację wzbudziły gesty szwajcarskich piłkarzy, które wzbudziły wściekłość u rywali.
Drugie spotkanie grupy E pomiędzy Serbią i Szwajcarią pełne było emocji. Już w 5. minucie spotkania prowadzenie Serbom dał Aleksanar Mitrović. Wynikiem 1:0 dla bałkańskiej drużyny zakończyła się pierwsza połowa i wydawało się, że to oni są faworytami do wygrania meczu.
Druga połowa przyniosła kibicom mnóstwo emocji, ale bramki dała tylko reprezentacji Szwajcarii. Najpierw, w 52. minucie spotkania wynik meczu na nowo otworzył Granit Xhaka. Rezultat spotkania na 2:1 dla Szwajcarii ustalił w 90. minucie Xherdan Shaqiri i ostatecznie to jego reprezentacja wyszła ze spotkania zwycięsko.
Oprócz samego meczu, bardzo duże emocje wzbudziły również gesty Szwajcarów po strzelonych bramkach. Już po pierwszym golu Granit Xhaka ułożył z dłoni symbol dwugłowego orła. Po drugiej bramce ten sam gest wykonał Xherdan Shaqiri, a do niego natychmiast ponownie dołączył Xhaka. Gesty mogły wywołać wściekłość wśród Serbów.
Czytaj także: Xherdan Shaqiri odniósł się do gestu, który pokazał po golu strzelonym Serbom. \"To były emocje\
Piłkarze reprezentacji Szwajcarii wykazali w ten sposób swoje przywiązanie do Albanii. Zarówno Xhaka, jak i Shaqiri mają rodzinę wywodzącą się właśnie z Albanii, a nie jest tajemnicą, że stosunki między Serbią i Albanią są bardzo trudne. Główną osią sporu jest kwestia Kosowa, którego niepodległość popiera Tirana, a nie chce uznać jej rząd w Belgradzie. Serbia uważa bowiem, że odłączenie Kosowa od ich terytorium było nielegalne.
Czytaj także: Mistrzostwa Świata: Cesar Arturo Ramos będzie sędzią w meczu Polska-Kolumbia