Piosenkarka Kayah, w rozmowie z portalem przeAmbitni.pl oświadczyła, że opowiada się za przyjęciem przez nasz kraj uchodźców. Jej zdaniem każdemu należy dać kredyt zaufania.
Ostatnie tygodnie to kolejna część trwającej od wielu miesięcy debaty nt. przyjmowania uchodźców przez Polskę. Dyskusję na ten temat wznowiła decyzja Komisji Europejskiej, która postanowiła wszcząć procedurę prawną wobec naszego kraju oraz Czech i Węgier.
Głos w całej sprawie zabierają rozmaite postaci ze świata celebryckiego. Stanowisko na ten temat wygłosiła m.in. piosenkarka Kayah, o której głośno było całkiem niedawno przy okazji niedoszłego festiwalu w Opolu. Jej zdaniem Polska powinna przyjąć uchodźców. Absolutnie jestem na tak. Wierzę w bogactwo społeczeństwa wielokulturowego. Zresztą dawałam temu wyraz niejednokrotnie nagrywając z wieloma muzykami ze świata – oświadczyła.
Wierzę w to, że jesteśmy globalną wioską i powinniśmy być odpowiedzialni jeden za drugiego – dodała.
Pytana o to, czy nie ma obaw, że po przyjęciu uchodźców zagrożone może być bezpieczeństwo Polaków, odparła, iż „dałaby szansę uchodźcom”, ponieważ wierzy w ludzi. Ja ufam. Daję kredyt zaufania, ponieważ sama mam dobre intencje i jest to podstawą do tego, by wierzyć, że ktoś inny także je ma. Ale różnie w życiu bywa, pewnie. Ja nie mogę być odpowiedzialna za to, jakie intencje ma drugi człowiek. Ja staram się być dobrym człowiekiem. To jest najważniejsze – powiedziała.
źródło, fot: YouTube/przeAmbitni.pl