Po meczu Polska-Niemcy, w którym nasi piłkarze ręczni musieli uznać wyższość swoich przeciwników i marzenia o medalu Igrzysk Olimpijskich odłożyć na co najmniej cztery lata, bramkarz naszej kadry, Piotr Wyszomirski, udzielił emocjonalnego wywiadu. Przed kamerami TVP pojawiły się łzy i wielkie słowa. Słowa, które Wyszomirski jedynie cytował. W nocy z niedzieli na poniedziałek, za pośrednictwem Facebooka, piłkarz zdradził kto jest ich autorem.
Wyszomirski w swoim wpisie wyjaśnił, iż słowa, które wypowiedział podczas wywiadu dla TVP były jedynie cytatem. – Słowa, które powiedziałem w wywiadzie po meczu z Niemcami, to słowa wielkiego wojownika i mojej wielkiej inspiracji – Pana Marka Piotrowskiego, 9-cio krotny Mistrz świata w Kick Boxingu, Mistrz Świata Amatorów, zdobywca Pucharu Świata – zdradził.
W dalszej części wpisu bramkarz reprezentacji Polski skierował swoje słowa bezpośrednio do Marka Piotrowskiego. – Panie Marku, jest Pan niesamowitą osobą, posiadającą wielką mądrość życiową! Poznajcie historie Pana Marka oglądając film na YouTube pt. „Wojownik”! Kłaniam się nisko i przepraszam, że nie powiedziałem że cytuję Pana! Niech się Pan stanie inspiracją dla innych ludzi! – napisał.
Czytaj także: Łzy bramkarza reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Niesamowity wywiad [WIDEO]
Marek Piotrowski, to polski kickbokser i bokser, wielokrotny zawodowy mistrz świata w tej pierwszej dyscyplinie (KLIK). Film „Wojownik”, o którym wspomniał Wyszomirski, to pełnometrażowy dokument wyprodukowany przez telewizję HBO opisujący karierę zawodnika. Piotrowski, oprócz sentencji, którą cytował nasz bramkarz, wypowiada w nim także kilka innych ciekawych cytatów, m.in. Módl się tak jakby wszystko zależało od Boga, pracuj tak jakby wszystko zależało od Ciebie czy Najważniejsza w życiu jest pasja, miłość i oddanie do tego, co robisz. Na drugim miejscu są pieniądze, które zapewniają byt tobie i twojej rodzinie. Na trzecim miejscu jest sława wynikająca niejako z dwóch pierwszych. Jest źle, jeśli zmienisz tę kolejność.
źródło: Facebook, fight24.pl
Fot. Wikimedia/Steindy, YouTube