Podczas weekendowych konkursów w skokach narciarskich w Wiśle, Piotr Żyła konsekwentnie odmawiał rozmów z dziennikarzami. Okazuje się jednak, że skoczek nie zamierza rezygnować z kontaktów z fanami.
Podczas sobotniego i niedzielnego konkursu Pucharu Świata w Wiśle dziennikarze przeżyli spore zaskoczenie. Okazało się bowiem, że Piotr Żyła, członek naszej drużyny narodowej, konsekwentnie odmawiał udzielania jakichkolwiek, nawet krótkich wypowiedzi dla mediów.
Piotr Żyła odpowiedzi na pytania udzielał jedynie podczas konferencji prasowej, w której oprócz niego wzięli udział także pozostali skoczkowie. Był to jednak jego obowiązek wynikający z zapisów w umowie z Polskim Związkiem Narciarskim.
„Nie wiadomo, jaka jest przyczyna nagłej zmiany postawy polskiego skocza. Doskonale pamiętamy przecież, że w poprzednich sezonach Piotr Żyła brylował przed telewizyjnymi kamerami. Niejednokrotnie bawił swoimi wypowiedziami kibiców, którzy na wypowiedź zawodnika czekali równie wytrwale, co na jego skok” – pisaliśmy na wMeritum.pl (więcej informacji nt. zachowania Piotra Żyły W TYM MIEJSCU).
Piotr Żyła narysował fanom… Pikachu
Pomimo tego, że skoczek przestał udzielać wywiadów, nie zapomniał o komunikacji z kibicami. Zawodnik robi to za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Po pierwszym weekendzie w Pucharze Świata zawodnik opublikował na swoim profilu… własnoręcznie narysowany obrazek. Przedstawia on Pikachu, czyli jednego z najpopularniejszych Pokemonów (stworków z kultowej japońskiej bajki pt. „Pokemon”.
„Pierwszy weekend PŚ za nami. A Pikachu mi trochę nie wyszedł. Ale poprawie się do Kuusamo zabiorę kredki” – napisał zawodnik.
Pierwszy weekend PŚ za nami?? A Pikachu mi troche nie wyszedł? Ale poprawie sie do Kusammo zabiore kredki??#pieter #pikachu
Opublikowany przez Piotr Żyła- Official Niedziela, 18 listopada 2018
Piotr Żyła zaprezentował świetną dyspozycję w dwóch konkursach Pucharu Świata w Wiśle, które zainaugurowały nowy sezon w skokach narciarskich. Polak najpierw kapitalnie skakał w konkursie drużynowym (w drugiej serii oddał najdłuższy skok konkursu – 130,5 metra), a dzień później pokazał się z bardzo dobrej strony w zawodach indywidualnych. Ostatecznie zajął w nich szóste miejsce, tracąc do podium zaledwie 4,3 punktu.