Sensacyjna plotka szybko znalazła potwierdzenie. Trójka posłów ze Zbigniewem Girzyńskim oficjalnie opuszcza szeregi formacji rządzącej. Oznacza to zatem, że PiS traci większość w parlamencie i oficjalnie rząd Mateusza Morawieckiego będzie rządem mniejszościowym. Jednak nie oznacza to raczej upadku koalicji rządzącej.
Z członkostwa w klubie sejmowym Prawa i Sprawiedliwości zrezygnowali posłowie Zbigniew Girzyński, Małgorzata Janowska i Arkadiusz Czartoryski. Tym samym klub PiS traci większość sejmową (229 posłów). – informuje Polsat News. Politycy poinformowali o swojej decyzji podczas konferencji prasowej.
Media sugerują, że decyzja Girzyńskiego może mieć związek ze sprawą ze stycznia, gdy posła oskarżono, że zaszczepił się poza kolejnością. Wówczas poseł oświadczył, iż „nikogo o żadne pierwszeństwo w kolejce (do szczepienia przeciw COVID-19 – red.) nie prosił i nie zaszczepił się poza kolejnością”. Nie przekonało to jednak władz PiS, które zawiesiły polityka w prawach członka klubu.
Natomiast w czerwcu zawieszony poseł podpisał się na liście poparcia pod kandydaturą prof. Marcina Wiącka na RPO, którą zgłosiła opozycja.
Na dzisiejszej konferencji prasowej potwierdziły się plotki, że PiS traci większość w Sejmie. Posłowie Janowska, Girzyński i Czartoryski zapowiedzieli powołanie osobnego koła parlamentarnego „Wybór Polska”.
„Mamy nadzieję, że to jest takie pomarańczowe światło, (…) które pomoże Prawu i Sprawiedliwości zawrócić ze złej drogi” – stwierdził Zbigniew Girzyński w czasie spotkania z dziennikarzami. Pytany o plany utworzenia nowej partii, stwierdził, że jest to kwestia, nad którą na pewno się zastanowią. – informuje RMF FM.
Czytaj także: Sejm: Uchwalono ustawę ws. zwalczania inwazyjnych gatunków obcych
Źr. Polsat News; RMF FM