W nadchodzących wyborach prezydenckich mogą nastąpić poważne utrudnienia – alarmuje za pośrednictwem swojej stronie internetowej Państwowa Komisja Wyborcza. Wszystko ze względu na system informatyczny „Źródło”.
Na stronie internetowej PKW pojawił się następujący komunikat.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
Aplikacja „Źródło”, którą – jak podaje TVN24 – przed miesiącem Ministerstwo Spraw Wewnętrznych uruchomiło we wszystkich gminach, okazuje się być wadliwa. Program, podobnie jak nowe dowody osobiste, nie posiada bowiem danych o meldunku. PKW alarmuje, że ten stan rzeczy może uniemożliwić stworzenie list wyborczych.
Z MSW przekazano nam, że listy wyborców należy tworzyć na podstawie aplikacji, której używaliśmy przed wprowadzeniem Źródła. Ale to galopujący absurd, ponieważ musimy teraz utrzymywać dwa systemy zamiast jednego.
– powiedział w rozmowie z TVN24 pragnący zachować anonimowość urzędnik jednej z gmin.
MSW uspokaja i informuje, że wywołane przez PKW zamieszanie, to zwykłe nieporozumienie. Marcin Malicki z Centralnego Ośrodka Informatycznego – instytucji odpowiedzialnej za powstanie „Źródła” i podległej MSW – przypomina, że wybory prezydenckie nie będą dla wspomnianej aplikacji debiutem, ponieważ korzystano z niej również w ostatnich wyborach uzupełniających, które – jak przypomina – przebiegły bez zakłóceń. Przedstawiciel COI dodaje jednak, że w najbliższych dniach osoby odpowiedzialne za stworzenie i wprowadzenie „Źródła” do gmin spotkają się z przedstawicielami PKW i „rozwiążą wszystkie problemy”.
Podobną opinię na antenie TVN24 wyraziła rzecznik MSW Małgorzata Woźniak.
Rzeczniczka MSW w @tvn24 – Od momentu uruchomienia nowego systemu, odbywały się już wybory uzupełniające.
— MSW (@MSW_RP) kwiecień 3, 2015
Rzeczniczka MSW w @tvn24 – do tej pory można było głosować pokazując paszport, w którym nigdy nie było informacji o adresie zameldowania
— MSW (@MSW_RP) kwiecień 3, 2015
źródło: tvn24.pl, pkw.gov.pl, twitter.com
Fot. Wikimedia/Lukas Plewnia