Naukowcy przyglądają się w ostatnim czasie niezwykłej planecie. Krąży ona wokół gwiazdy HD 203949 – umierającego czerwonego olbrzyma. I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że planeta już dawno nie powinna istnieć.
Egzoplaneta krąży wokół gwiazdy HD 203949. To umierający czerwony olbrzym. Proces umierania oznacza, że przez długi czas gwiazda musiała wyrzucać z siebie materię i znacząco się powiększyć. Dopiero później zmniejszyła się do stanu, w którym naukowcy mogą ją oglądać obecnie.
Planeta krążąca wokół gwiazdy to gazowy gigant, który posiada 8,2 razy wiekszą masę niż Jowisz. I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że nie powinna istnieć. Jej orbita znajduje się w takim miejscu, że egzoplaneta dawno powinna zostać pochłonięta przez gwiazdę w trakcie jej powiększania się. Tak się nie stało.
Dlaczego? Tego do końca nie wiadomo. Według teorii naukowców, planeta prawdopodobnie ewoluowała razem z gwiazdą. Na początku prawdopodobnie znajdowała się znacznie dalej od czerwonego olbrzyma i była mniejsza. Dopiero z czasem akumulowała wyrzucaną przez gwiazdę materię, zwiększyła swój rozmiar i zbliżyła się do gwiazdy.
Czytaj także: Greta Thunberg o spotkaniu z Donaldem Trumpem: Byłaby to strata czasu [WIDEO]
Źr.: Interia