Rząd przygotowuje się do zdjęcia obostrzeń. Restrykcje będą odblokowywane według ściśle określonego planu. Do szczegółów dotarli dziennikarze portalu Wirtualna Polska. Z ich ustaleń wynika, że maseczki zostaną z nami na dłużej…
Trzecia fala koronawirusa zaczyna słabnąć. Tak przynajmniej wynika z danych przedstawianych przez Ministerstwo Zdrowia. Liczba hospitalizowanych z powodu COVID-19 wciąż przekracza 30 tysięcy, jednak współczynnik reprodukcji koronawirusa (R) już od 5 kwietnia utrzymuje się na poziomie poniżej 1.
?Średnia liczba zakażeń na 100 tys. osób / 7 dni w skali kraju: 40.48 (15 527)
— Koronawirus na wykresie (@koronawirus_xy) April 19, 2021
➡️R(t): 0.77 (-0.02) pic.twitter.com/o32MYoloQ0
W ubiegłym tygodniu rząd zdecydował o przedłużeniu restrykcji do 25 kwietnia. Wyjątkiem były przedszkola i żłobki, które zostały otwarte 19 kwietnia oraz hotele i noclegownie, które zamrożono aż do 3 maja.
Rząd planuje zdejmowanie obostrzeń. Gastronomia przed maseczkami
Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika jednak, że już niebawem rząd zacznie przechodzić do rozmrażania życia gospodarczego i społecznego w kraju. Dziennikarze poinformowali, że już w najbliższą środę rządzący ogłoszą decyzję o regionalizacji restrykcji pandemicznych.
Od sytuacji epidemicznej w danym województwie (m.in. liczba wolnych łóżek, zakażeń i zaszczepionych) zależeć będzie, kiedy zdjęte zostaną obostrzenia.
Wstępne ustalenia dziennikarzy wskazują, że nie należy się spodziewać szybkiego uchylenia obowiązku zasłaniania twarzy. Maseczki zostaną z nami na dłużej, przynajmniej do czerwca. Tymczasem w drugiej połowie maja rząd ma rozpocząć odmrażanie m.in. gastronomii oraz niektórych branż usługowych.