775,6 mln zł dofinansowania z funduszy unijnych otrzymało Świnoujście na budowę tunelu, który połączy wyspy Uznam i Wolin. Stanowi to 85 proc. wartości całej inwestycji. Resztę, czyli 15 proc. pokryje miasto z własnego budżetu.
Jak zapewniał prezydent miasta, Janusz Żmurkiewicz, koszt budowy tunelu to 950 mln zł. Miasto Świnoujście zabezpieczyło na ten cel 130 mln zł. Żmurkiewicz nazwał inwestycję „przyłączeniem miasta do Polski”. Jak stwierdził, czekał na to 15 lat, a mieszkańcy Świnoujścia 70 lat. Nie zabrakło również ciepłych słów w kierunku, osób które przyczyniły się do pomocy w uzyskaniu środków na inwestycję: Joachima Brudzińskiego (wicemarszałek Sejmu z PiS), Andrzeja Adamczyka (ministra budownictwa i infrastruktury), Jacka Bojanowicza (prezesa GDDKiA) oraz Olgierda Geblewicza (marszałka zachodniopomorskiego).
Całość trasy będzie wynosić 3,4 km, a samym tunel przejdziemy 1,44 km. Jego średnica wyniesie 12 m, a we wnętrzu znajdzie się miejsce na dwukierunkową jezdnię. Pierwsze samochody mają przejechać trasą na przełomie 2021 i 2022 r. Przez pierwsze pięć lat przejazd tunelem będzie bezpłatny.
Czytaj także: Łódź - polskie Detroit
Świnoujście leży na trzech wyspach: Uznam, Wolin i Karsibór. 80 proc. mieszkańców miasta mieszka na pierwszej z nich. Miasto nie ma połączenia z siecią dróg krajowych. Jedyny sposób, by do niego się dostać od strony Polski to przeprawa promem.