Sąd apelacyjny w Katowicach zwiększył wyroki dla dyżurnych odpowiedzialnych za spowodowanie katastrofy pod Szczekocinami z marca 2012 roku. Uwzględnił tym samym wniosek Prokuratury, która domagała się wydłużenia kary.
Do katastrofy kolejowej niedaleko Szczekocin doszło w marcu 2012 roku. Zderzyły się pociągi TLK „Brzechwa” z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i Interregio „Jan Matejko” z Warszawy Wschodniej do Krakowa. W wyniku katastrofy zginęło 16 osób, a ponad sto zostało rannych.
Prokuratura postawiła zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci dyżurnym ruchu, Andrzejowi N. i Jolancie S. Sąd pierwszej instancji skazał ich w lipcu 2016 roku na karę odpowiednio 4 i 2,5 roku więzienia.
Teraz sąd apelacyjny wydłużył kary. Andrzej N. ostatecznie został skazany na 6 lat pozbawienia wolności, a Jolanta S. na 3 lata i 7 miesięcy pozbawienia wolności. Prawdopodobnie Andrzej N. spędzi wyrok w wybranym oddziale psychiatrycznym. Po katastrofie przeszedł bowiem załamanie psychiczne.