Już w ten weekend i w przyszłym tygodniu czeka nas duże i gwałtowne ochłodzenie. Temperatura spadnie nawet o 10-11 stopni Celsjusza. To jednak nie koniec przykrych niespodzianek.
Tomasz Wasilewski z TVN Meteo podkreśla, że jesteśmy w przededniu olbrzymiej zmiany pogody i odczujemy ją już w czasie najbliższego weekendu. Przed nami gwałtowne ochłodzenie oraz inne, mało przyjemne, zjawiska atmosferyczne.
W piątek całym kraju będzie pochmurno. Mgły utrzymają się miejscami do południa. Słaby deszcz popada lokalnie od Podlasia, przez Mazowsze, po Śląsk. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 12 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 19 stopni Celsjusza na Podkarpaciu. Powieje z północy słaby i umiarkowany wiatr. Ciśnienie wzrośnie, w południe na barometrach zobaczymy 1009 hPa.
Na północy i południu kraju wilgotność będzie oscylować poniżej 80 procent. Będzie rosła w kierunku środkowej części Polski. W pasie centralnym przekroczy 90 procent. Na północy i na zachodzie kraju odczujemy zimno, a chłód na południu i wschodzie. Warunki biometeorologiczne będą neutralne.
Czytaj także: Ostra zima nie wróci do Polski?
W sobotę od 12 st. C na Suwalszczyźnie do 16 stopni na Dolnym Śląsku. W niedzielę najniższa temperatura na Podkarpaciu – 11 stopni Celsjusza, najcieplej będzie z kolej na Pomorzu – tam 15 stopni. W weekend będzie więcej chmur w powietrzu i więcej wilgoci.
Najpierw gwałtowne ochłodzenie, potem deszcz ze śniegiem
Spadek temperatury to tylko jedna z przykrych niespodzianek. Tomasz Wasilewski informuje, że w przyszłym tygodniu może spaść deszcz ze śniegiem.
– „Kiedy napłynie arktyczne powietrze, może być tak, że oprócz deszczu w połowie przyszłego tygodnia będzie padać deszcz ze śniegiem” – stwierdził Wasilewski. Jak dodał, opady te nie będą intensywne. Ta zmiana pogody będzie się wiązać przede wszystkim z ochłodzeniem, napływem zimnego powietrza z północy.
Opady mają być słabe i głównie przelotne. – „Tu nie widać żadnych ulew ani padającego przez 3-4 dni deszczu. Chodzi przede wszystkim o ochłodzenie i zmianę masy powietrza” – podsumował Wasilewski. Dodał, że przymrozki staną się już normą.
? Ogłaszam koniec złotej polskiej jesieni #pogoda
— Tomasz Wasilewski (@WasilewskiTomek) October 18, 2018