Ksiądz Arkadiusz H., który pojawił się w filmie braci Sekielskich pt. „Zabawa w chowanego”, został usunięty ze stanu duchownego. Wcześniej w sądzie karnym sprawa została umorzona z powodu przedawnienia. Sąd kościelny wydał jednak wyrok.
O sprawie księdza Arkadiusza H. zrobiło się głośno po premierze filmu braci Sekielskich pt. „Zabawa w chowanego”. Kapłan w przeszłości molestował braci Pankowiaków z Pleszewa, którzy dopiero po latach zdecydowali się opowiedzieć swoją historię. Sprawa jest oburzająca o tyle bardziej, że o wszystkim wiedział biskup Edward Janiak, który został zmuszony do ustąpienia ze stanowiska.
Sprawa ks. Arkadiusza została umorzona w sądzie karnym, jednak sąd kościelny wydała rok i usunął go ze stanu duchownego. „To sprawa mnie po ludzku boli i zawstydza jako księdza” – powiedział po ogłoszeniu wyroku ks. Michał Włodarski, rzecznik prasowy diecezji kaliskiej, który zaznaczył, że ta sprawa nigdy nie powinna mieć miejsca. „Współczuję wszystkim, którzy do dziś noszą konsekwencje przestępczych zachowań Arkadiusza H.” – dodał.
Ks. Włodarski zaznaczył, że dla osób pokrzywdzonych kara sądu kościelnego jest aktem sprawiedliwości, biorąc pod uwagę, że w prawie państwowym sprawa uległa przedawnieniu. „Naszą wiarygodność możemy odbudować tylko poprzez jednoznaczne działania, które sprawiedliwie karzą krzywdzicieli i pomagają osobom pokrzywdzonym” – stwierdził.
Czytaj także: Papież mówił o „szczekaniu NATO u drzwi Rosji”. Teraz wyjawia prawdę o pewnej rozmowie
Źr.: Fakt