Żaneta Gotowalska, dziennikarka serwisu natemat.pl, opublikowała w sieci zdjęcie sforsowanego ogrodzenia na polskiej granicy. Głos w tej sprawie zabrali przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej. W odpowiedzi poruszony został wątek imigrantów.
Temat imigrantów znowu odżył. Wszystko za sprawą uchodźców, którzy koczują na polsko-białoruskiej granicy, a ich obecność wywołała w Polsce ogromną dyskusję. Na miejsce udają się parlamentarzyści, którzy, np. jak Robert Winnicki uważają, że imigranci nie powinni zostać wpuszczeni na teren Polski, a np. Klaudia Jachira twierdzi coś zgoła odmiennego.
Informacji dotyczących ochrony granic Polski pełno jest również w sieci. Ciekawe zdjęcie na Twitterze opublikowała Żaneta Gotowalska, dziennikarka serwisu natemat.pl. Widać na nim sforsowane ogrodzenie na polskiej granicy.
„Widzę w sieci zdjęcie „sforsowanych” zasieków na granicy. Drut pokonany przez… drewnianą paletę. No jak oni mogli?! Jak na to wpadli?!” – napisała Gotowalska na swoim profilu społecznościowym w serwisie Twitter.
Na wpis Gotowalskiej zareagowali przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, którzy odpowiedzieli dziennikarce. Z ich wpisu wynika, że we wskazanym przez nią miejscu faktycznie doszło do przekroczenia granicy przez imigrantów. Ci mieli jednak zostać zatrzymani przez służby.
„Ogrodzenie znacznie spowalnia przekroczenie granicy, dając czas strażnikom granicznym i wojsku na reakcję. 6 nielegalnych imigrantów, którzy próbowali przejść w tym miejscu zostało zatrzymanych” – podał w swoim krótkim komunikacie resort obrony.