Wiele wskazuje na to, że zbliżamy się do momentu, w którym wakacje za granicą będą tańsze niż w Polsce. W nadmorskich kurortach czy górskich schroniskach ceny posiłków są tak ogromne, że Polacy często wracają z wakacji nie tylko z pustym portfelem, ale wręcz z debetem.
Czy kwestia lotu samolotem lub dłuższej trasy samochodem albo autokarem wkrótce przestanie przerastać koszty wakacji w Polsce? Wiele wskazuje na to, że tak. Patrząc na oferty biur podróży, wakacje w kurortach na terenie Turcji, północnej Afryki czy Bałkanów mogą być znacznie tańsze niż tydzień spędzony nad polskim morzem.
Koszt noclegów to jedno. Tydzień wakacji w trzygwiazdkowym hotelu w Międzyzdrojach może kosztować nawet 6 tysięcy złotych od osoby. Niewiele taniej jest w Sopocie czy innych nadmorskich kurortach. Pod tym względem nieco tańsze są góry, ponieważ średnia cena zakwaterowania w Zakopanem wynosi 74 złote od osoby za noc.
Jednak prawdziwe zaskoczenie można przeżyć patrząc na koszty wyżywienia. Tutaj znów największa drożyzna panuje nad morzem. Jakiś czas temu na łamach portalu wMeritum.pl pisaliśmy, że ryba z frytkami i surówką nad Bałtykiem może kosztować niemal sto złotych.Wydaje się więc, że smażony dorsz w cenie 90 złotych za kilogram nikogo już nie dziwi, a właśnie takie ceny można obecnie spotkać nad morzem – informuje Express Bydgoski. Do tego gofry za 13 złotych, pizza za 40 złote czy zapiekanka za 15 złotych.
I tym razem zdecydowanie taniej jest w górach. Karczmy, nawet na Krupówkach, do tanich wprawdzie nie należą, ale trzeba też przyznać, że oferowane tam porcje często są adekwatne do ceny. O wiele drożej jest natomiast w schroniskach górskich, gdzie za jajecznicę na śniadanie można zapłacić nawet 17 złotych.
Czytaj także: Primark otwiera pierwszy sklep w Polsce. Wiadomo, kiedy to nastąpi
Źr.: Express Bydgoski, Fakt