Reprezentacja Polski koszykarzy we wspaniałym stylu pokonała w Tallinie Estonię 94:63, zapewniając sobie pierwsze miejsce w grupie eliminacyjnej i awans na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy!
Podopieczni Mike’a Taylora po serii czterech zwycięstw, przegrali niespodziewanie środowy mecz z Białorusią w Toruniu. Na skutek tej wpadki, chcąc awansować z pierwszego miejsca w grupie, nie mogli przegrać dzisiaj wyżej, niż 12 punktami. Początek pierwszej kwarty był niezwykle wyrównany, a wynik długo oscylował w okolicy remisu. W tym fragmencie gry popisowo zaczął grać Aleksander Czyż, a jego koledzy dopasowali się poziomem do grającego z numerem „0” na plecach koszykarza. Efektem było pewne ośmiopunktowe prowadzenie po 10 minutach. W kolejnych częściach, przewaga naszej drużyny systematycznie wzrastała, podczas gdy gospodarze byli bezradni. Efektem okazało się ponad trzydziestopunktowe zwycięstwo i pozbawienie Estończyków złudzeń co do awansu do turnieju finałowego.
W polskiej ekipie ciężko wyróżnić kogoś konkretnego, gdyż drużyna zagrała najlepszy mecz w tych eliminacjach, a każdy dołożył cegiełkę do sukcesu. Obok Czyża, którego punkty w pierwszej kwarcie pozwoliły na odskoczenie rywalom, najbardziej wyróżnili się Mateusz Ponitka oraz Przemysław Zamojski. Obaj zdobyli łącznie 31 punktów, co stanowi 1/3 dorobku Polaków. Nie ulega wątpliwości, że na gratulacje zasłużył jednak cały zespół. W nagrodę Polacy, po raz szósty z rzędu, zagrają na Mistrzostwach Europy. Przyszłoroczny Eurobasket rozegrany zostanie we wrześniu. Gospodarzami rozgrywek będą aż cztery kraje: Izrael, Turcja, Finlandia oraz Rumunia.
Czytaj także: Druga wygrana Polaków w eliminacjach Eurobasketu!
Estonia – Polska 63:94 (16:24, 11:22, 12:21, 24:27)
Polska: Mateusz Ponitka 16, Przemysław Zamojski 15, Adam Waczyński 13, AJ Slaughter 12, Maciej Lampe 12, Aleksander Czyż 8, Tomasz Gielo 8, Adam Hrycaniuk 6, Szymon Szewczyk 2, Łukasz Koszarek 2, Robert Skibniewski 0, Michał Sokołowski 0.
Źródło: Meritum.pl
Foto: A.Romański/PZKosz