Członkostwo Polski w Unii Europejskiej popiera 88 proc. badanych, przeciw zadeklarowało 8 proc. respondentów, a 4 proc. jest niezdecydowanych – wynika z kwietniowego sondażu CBOS.
W stosunku do poprzedniego badania z lutego br. odsetek zwolenników członkostwa Polski w UE wzrósł o 3 punkty proc., przeciwników zmalało o 2 punkty proc. Zmalała również liczba ankietowanych, którzy są niezdecydowani w kwestii członkostwa Polski w UE – o 1 punkt proc.
CBOS zapytał również, jaki według respondentów jest stosunek polskich władz i rządzącej partii do przyszłości Polski i Unii Europejskiej.
Według 32 proc. badanych rządzący obecnie w Polsce dążą do ograniczenia integracji i zwiększenia roli państw narodowych w UE; 20 proc. uważa, że dążą do zachowania obecnego stanu integracji, a 17 proc., że do wyjścia z UE.
W ocenie 12 proc. ankietowanych rządzący dążą do pogłębienia integracji między wszystkimi państwami członkowskimi UE, a według 4 proc., że dążą do powstania Europy wielu prędkości, w której niektóre państwa współpracują ze sobą ściślej, niż pozostałe. Na tak postawione pytanie 14 proc. badanych odpowiedziało „trudno powiedzieć”.
CBOS zapytał także, która z przedstawionych możliwych wizji przyszłości Polski i Unii Europejskiej odpowiada najbardziej badanym.
Za pogłębieniem integracji między wszystkimi państwami członkowskimi UE opowiedziało się 41 proc. badanych, a 32 proc. za zachowaniem obecnego stanu demokracji. 13 proc., było za ograniczeniem integracji i zwiększenie roli państw narodowych; 4 proc. za powstaniem Europy wielu prędkości, w której niektóre państwa współpracują ze sobą ściślej niż pozostałe, a 3 proc. za wyjściem Polski z UE. 7 proc. badanych odpowiedziało „trudno powiedzieć”.
Na pytanie co, w ocenie respondentów, jest obecnie najważniejsze, 43 proc., badanych odpowiedziało, że ochrona niezależności państw członkowskich UE, nawet kosztem ograniczenia zdolności do działania Unii jako całości. 31 proc. uznało, że jest to zapewnienie zdolności do działania całej UE, nawet kosztem ograniczania niezależności państw członkowskich Unii, a 26 proc. ankietowanych nie miało zdania.
CBOS zapytał też o sprawę przyjęcia przez Polskę waluty euro. Przeciwników przyjęcia euro – jak wynika z badania – jest łącznie 62 proc., (z czego 45 proc., jest zdecydowanie przeciwna, a 27 proc. raczej przeciwna). Poparcie dla przyjęcia euro zadeklarowało 22 proc. badanych (z czego zdecydowanie na tak jest 6 proc., a 16 proc., raczej na tak). 6 proc., ankietowanych odpowiedziało „trudno powiedzieć”.
W stosunku do poprzedniego badania CBOS dot. poparcia dla euro z października 2014 r. liczba zwolenników wprowadzenia tej waluty spadła o 2 punkty proc., a liczba przeciwników wzrosła o 4 punkty proc.
CBOS podkreślił, że Polacy najsilniej od kilku lat deklarują proeuropejskie aspiracje. „Wyraźnie widoczna jest obawa przed powstaniem Europy dwóch prędkości i marginalizacją Polski w UE. Obawy te może wzmagać ocena polityki rządzącej partii. Postrzegana polityka obecnych władz rozmija się bowiem z oczekiwaniami społecznymi. Prawo i Sprawiedliwość jest odbierane jako ugrupowanie zmierzające raczej do zahamowania integracji europejskiej niż do jej pogłębiania” – zaznaczył Ośrodek.
„Co więcej, mimo zapewnień polityków PiS, nie jest odosobnione przekonanie, że rządząca partia dąży do wyjścia Polski z Unii Europejskiej. W kontekście powszechnego poparcia dla członkostwa w UE i rosnącej aprobaty dalszej integracji, paradoksalny może się wydawać większy niż kiedykolwiek wcześniej odsetek przeciwników wejścia Polski do strefy euro” – czytamy.
Sondaż przeprowadzono w dniach 30 marca – 6 kwietnia b.r., na reprezentatywnej losowej grupie 1075 dorosłych mieszkańców Polski metodą wywiadów bezpośrednich, wspomaganych komputerowo.
źródło: PAP
Fot. Wikimedia/Michał Osmenda