Do Kancelarii Sejmu trafił projekt, który zakłada podniesienie ryczałtu na prowadzenie biur poselski. To podwyżka o dodatkowe kilkaset złotych – informuje Radio ZET.
W maju tego roku posłowie zatwierdzili wzrost ryczałtu o ponad tysiąc złotych. Nowy projekt zakłada podniesienie tej kwoty o kolejne 500 zł. Jak informuje Radio ZET, dokument czeka jedynie na podpis marszałka Kuchcińskiego. Jeżeli zdecyduje się go parafować, to od przyszłego roku posłowie otrzymywać będą 13,7 tys. zł miesięcznie na prowadzenie biura poselskiego.
Poprzednia podwyżka kosztuje nas ponad 7 mln zł rocznie; kolejna obciąży budżet dodatkowymi 3,5 mln zł – podaje Radio ZET.
Czytaj także: \"Konstytucja 3 maja to przełom z wielu punktów widzenia\". Historyk wyjaśnia dlaczego
Kukiz: Ludzie popsioczą i się przyzwyczają. Taki klimat
Do całej sprawy, za pośrednictwem Facebooka, odniósł się Paweł Kukiz. Lider Kukiz’15 bardzo krytycznie ocenił pomysł zwiększenia ryczałtu na prowadzenie biura poselskiego. Kiedy w lipcu pojawił się projekt hurtowych podwyżek dla najwyższych urzędników państwowych, posłów i senatorów ruszyliśmy z akcją „Koryto+” i dzięki temu udało się przyhamować zapędy „wybrańców Narodu”. Ale tylko na chwilę. Miesiąc później, w sierpniu, tylnymi drzwiami wprowadzono program „Korytko +” czyli podwyżki pensji dla urzędników Kancelarii Rady Ministrów. Konkretne podwyżki. O 100 %. Teraz mamy kontynuację tej telenoweli – dziś część trzecia p.t. „Koryto +. Reaktywacja” :-) Do Kancelarii Sejmu trafił projekt, który zakłada zwiększenie środków na prowadzenie biur poselskich. Posłowie będą dostawać na ten cel prawie 14 tys. złotych, czyli o 500 złotych więcej niż dotychczas. A co! Skoro dzieci po 500 dostają to dla niby dlaczego nie mają dostawać posłowie? – napisał.
Pod wpisem natychmiast zaroiło się od komentarzy. Jeden z obserwatorów profilu Kukiza zauważył, że posłowie właśnie przebywają na wakacjach, więc zastanawiający jest fakt, iż akurat teraz zajmują się podwyżkami. Lider opozycyjnej formacji postanowił mu odpowiedzieć. Właśnie dlatego teraz się wrzuca takie tematy. W Sejmie pustki, media nie mają z kim na tematy rozmawiać. A ludzie? Ludzie popsioczą i się przyzwyczają. Taki klimat – odparł.
Projekt podwyżek wycofany
W lipcu tego roku, w mediach bardzo głośno zrobiło się o propozycji podwyżek dla przedstawicieli rządu oraz posłów. Pomysł wywołał niesmak społeczeństwa i ogromną krytykę ze strony środowisk opozycyjnych. Po medialnej wrzawie, PiS, ustami posła Łukasza Schreibera, oznajmiło, iż wycofuje się z projektu. Po konsultacjach i na polecenie władz partii wycofujemy projekt grupy posłów. Wycofujemy go spod obrad Sejmu. Po drugie będzie złożony drugi projekt, który znacząco ogranicza wszystkie podwyżki. Co najważniejsze, dla posłów nie będzie żadnych podwyżek. Wycofujemy się z jakiejkolwiek podwyżki dla posłów i senatorów – mówił wówczas Schreiber.
źródło: radiozet.pl, wpolityce.pl, Facebook
Fot. Wikimedia/Vagla