Wczoraj informowaliśmy o przebiegu ekshumacji na cmentarzu przy ul. Wałbrzyskiej w Warszawie, podczas których odnajdywane są szczątki ofiar terroru komunistycznego. Dziś jednak prace zostały wstrzymane przez przybyłych na miejsce policjantów, którzy działali na polecenie prokuratury.
>> Czytaj także: Ekshumacje na służewskim cmentarzu: odnaleziono kolejnych bohaterów
Dwóch policjantów w cywilnych strojach pojawiło się dzisiaj na cmentarzu służewskim, gdzie ekipa specjalistów Samodzielnego Wydziału Poszukiwań Instytutu Pamięci Narodowej, medyków i antropologów Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu oraz zaproszonych do współpracy naukowców i wolontariuszy, pod kierownictwem dr hab. Krzysztofa Szwagrzyka prowadzi badania poszukiwawczo-archeologiczne. Funkcjonariusze powiadomili badaczy, że muszą „zabezpieczyć teren”. Wkrótce po tym na miejsce przybyły radiowozy z umundurowanymi policjantami, którzy odsunęli zespół ekshumacyjny i uniemożliwili kontynuowanie pracy.
Czytaj także: IPN wraca na Łączkę. Szukają \"Nila\" i Pileckiego
Tadeusz Płużański, szef fundacji „Łączka” wypowiedział się dla portalu telewizjarepublika.pl:
Prace sondażowe trwają od dwóch tygodni i do tej pory toczyły się spokojnie. Realizowane są pod nadzorem IPN. W tej chwili nie wiadomo, dlaczego zostały zablokowane. Komuś zależy na wstrzymaniu ekshumacji ciał bohaterów.
Komenda Stołeczna Policji potwierdziła fakt, że interwencja prowadzona jest na polecenie prokuratury, nie podając jednak żadnych szczegółów i wyjaśnień.
Blokowanie prac świadczy o tym, że – nie po raz pierwszy – ktoś nie chce, by prawda o morderstwach polskich bohaterów przez służby komunistyczne wyszła na jaw.
Źródło: telewizjarepublika.pl
Fot.: ipn.gov.pl