Dzielnicowi z Posterunku Policji w Żółkiewce w województwie lubelskim jako pierwsi dojechali na posesję, gdzie doszło do pożaru pomieszczenia gospodarczego. Mundurowi powiadomili straż pożarną i jeszcze przed ich przybyciem wyprowadzili z budynku sprzęt rolniczy, by nie doszło do strat w mieniu.
Wczoraj po godzinie 15:00 dzielnicowi z Posterunku Policji w Żółkiewce przejeżdżając przez miejscowość Makowiska zauważyli dym wydobywający się z pobliskiej posesji. Zaniepokojeni udali się na miejsce, gdzie zauważyli stojący w płomieniach drewniany budynek gospodarczy, a obok niego dwoje starszych ludzi.
Policjanci natychmiast powiadomili o pożarze straż pożarną, a następnie przystąpili do ratowania mienia, gdyż ogień zaczął się rozprzestrzeniać na sąsiednie zabudowania gospodarcze. Jeden z policjantów wyjechał ciągnikiem rolniczym z płonącego budynku, następnie obydwaj wyciągnęli rozrzutnik oraz przyczepę. Kiedy na miejsce przyjechała ochotnicza straż pożarna, drugi z dzielnicowych pomagał strażakom podczas akcji gaśniczej.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Ogień został ugaszony i nie doszło do rozprzestrzenienia się go na sąsiednie budynki. Wskutek pożaru spłonął jednak budynek gospodarczy oraz znajdujący się w nim samochód. Straty zostały oszacowane na kwotę 10 tys. złotych. Mieszkańcy posesji w wieku 89 i 82 lat na szczęście nie odnieśli żadnych obrażeń.
Źródło; Fot.: lubelska.policja.gov.pl