Policjantka pracująca dotąd w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi wkrótce straci posadę. Wszystko dlatego, że w Galerii Łódzkiej przyłapano ją na gorącym uczynku, jak kradła w jednym ze sklepów. Jej przełożeni już wszczęli specjalną procedurę wydalenia ze służby.
Jak informuje Polsat News, w jednym ze sklepów Galerii Łódzkiej doszło do niecodziennej sytuacji, bo policjanta próbowała ukraść „kilka cennych artykułów”. Pracownicy centrum handlowego przyłapali ją na gorącym uczynku i natychmiast wezwali na miejsce policję.
Czytaj także: Koszmarny wypadek. Nastoletni bracia walczą o życie
Podczas czynności patrolu okazało się, że domniemaną złodziejką jest funkcjonariuszka KWP w Łodzi.
Wkrótce okazało się, że policjantka w chwili próby kradzieży przebywała oficjalnie na zwolnieniu lekarskim. „Funkcjonariuszka od kilku miesięcy nie pełniła już służby. Wobec niej została wszczęta procedura wydalenia” – przekazała rzeczniczka łódzkiej policji mł. insp. Joanna Kącka, cytowana przez Polsat News.
Policja dotąd nie ujawniła, co konkretnie próbowała ukraść policjantka i czy wartość tych przedmiotów przekraczała 500 zł. Od tego zależy kwalifikacja jej czynu jako zwykłe wykroczenie, czy przestępstwo zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Źr. Polsat News