Według Stanisława Karczewskiego nowelizacja ustawy o IPN nie będzie działać, przynajmniej do rozstrzygnięcia wątpliwości przez Trybunał Konstytucyjny. Marszałek Senatu wypowiedział się na ten temat w programie „Jeden na jeden” w TVN 24.
Nowelizacja ustawy o IPN w ciągu ostatnich tygodni zdominowała dyskusję polityczna w Polsce. Stała się również powodem sporu z Izraelem i Ukrainą, które oficjalnie sprzeciwiły się jej zapisom. Krytycznie o ustawie wyraził się m.in. Jan Olszewski, który w rozmowie z „Super Expressem” wskazał, że należy się rozprawić z błędami w ustawie.
Opinię byłego premiera skomentował na antenie TVN24 Stanisław Karczewski. Marszałek Senatu przyznaje, że nowe przepisy nie będą działać, przynajmniej dopóki w tej sprawie swojej decyzji nie ogłosi Trybunał Konstytucyjny.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
„Zgadzam się z Janem Olszewskim i jestem przekonany, że tak będzie. Ona (ustawa o IPN – przyp. red.) nie będzie działać” – przekonywał Karczewski. „Ktoś musiałby być straceńcem i osobą nieodpowiedzialną, żeby zrobić coś, co mogłoby jeszcze wzbudzać jeszcze dalsze emocje. Bo w tej chwili te emocje są i zaczynają przeważać złe emocje” – dodał.
Polityk zapewnił również, że należy cierpliwie poczekać na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Jego zdaniem otworzy ono pole do lepszej dyskusji.
„Nie będzie działać”. Marszałek Karczewski w @Jeden_na_jeden o ustawie o IPN.#JedenNaJeden >>> Zobacz i przeczytaj w @tvn24 ⬇️https://t.co/K5V5uidZ9v pic.twitter.com/Gx8vZzhQyK
— tvn24 (@tvn24) 20 lutego 2018
Okazuje się, że Karczewski nie jest jedynym politykiem PiS, który wyznaje taką opinię. Jak podaje reporter RMF FM, Bartosz Kownacki stwierdził, że jeden z przepisów ustawy o IPN będzie „martwy”. Mowa o budzącym największe kontrowersje art. 55a, który wprowadza karę grzywny lub do 3 lat więzienia dla osób, które publicznie i wbrew faktom przypisują Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność za zbrodnie nazistowskie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką.
„Przepis będzie martwy” – mówi o art. 55a Bartosz Kownacki. Ustawa jeszcze nie weszła w życie, a poseł przyznaje, że to bubel prawny. Przyznał też, że w Sejmie powinno pracować więcej prawników. @RMF24pl pic.twitter.com/iJM5te4rxQ
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) 20 lutego 2018