Polityk PiS o „powitaniu” podejrzanego o mord 10-latki. „Nie zrozumiem”

Janusz Wojciechowski, polityk PiS, skomentował „powitanie” podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny, które zgotowali 22-latkowi osadzeni w areszcie śledczym w Świdnicy. „Nie zrozumiem” – napisał przedstawiciel partii rządzącej.

Kilka dni temu 22-letni Jakub A. podejrzany o zamordowanie 10-letniej Kristiny został przewieziony do aresztu śledczego w Świdnicy. Na miejscu „przywitali go” pozostali osadzeni. Mężczyzna usłyszał pod swoim adresem wiele obelg, a niekiedy nawet bezpośrednich gróźb. W efekcie prokuratura postanowiła przenieść go do innego aresztu. Tym razem nie ujawniono jednak, gdzie umieszczono 22-latka.

Czytaj więcej: Jakub A. przeniesiony do innego aresztu! Został objęty nadzorem

Czytaj także: Strażnik więzienny o \"przywitaniu\" Jakuba A. \"Dla nas to trudny okres\

Głos ws. wydarzeń, do których doszło w areszcie śledczym w Świdnicy zabrał polityk PiS, Janusz Wojciechowski. Zamieścił on wpis w serwisie Twitter, który odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych.

„W sieci radość z „powitania” w areszcie śledczym podejrzanego o zbrodnię w Mrowinach i entuzjazm, że dobrzy i sprawiedliwi mordercy, gwałciciele, bandyci i inni obcinacze palców będą się teraz pastwić nad złym. Tego chorego poczucia sprawiedliwości nigdy nie zrozumiem…” – napisał polityk PiS na swoim profilu.

Polityk PiS o „powitaniu” podejrzanego

Wpis, który zamieścił Janusz Wojciechowski wywołał ogromną dyskusję. Internauci komentowali to, co napisał polityk PiS i niekiedy krytykowali jego opinię. Przedstawicieli partii rządzącej odpowiadał.

„Nie rozumiem tego chorego „poczucia sprawiedliwości” według którego morderca staruszki zasługuje w więzieniu na rozrywkę i przyjemność w postaci pastwienia się nad mordercą dziecka. Albo i nie mordercą, wystarczy że pedofilem” – napisał.

„Dla jasności – mnie wcale nie dziwi, że silniejszy zły człowiek chce się znęcać nad słabszym złym człowiekiem. Taka jest natura zła. Mnie dziwi tylko to, że jest tak wielu dobrych ludzi, którym się podoba ta sprawiedliwość z piekła rodem” – dodał.

„Tak na marginesie – gdy po latach milczenia i strachu zamknięto wreszcie zabójcę Iwony Cygan ze Szczucina, też dziecka jeszcze, nie przypominam sobie by ktoś mu życzył więziennych samosądów. Bo to silny przestępca był, z grubym karkiem, a samosądy są wyłącznie dla słabych” – stwierdził polityk PiS.

„Proszę mi nie opowiadać, że sadysta w więzieniu znęca się nad słabszym więźniem w imię sprawiedliwości, w proteście przeciw słabości państwa, pobłażliwości sądów, czy brakowi kary śmierci. Znęca się, bo to lubi, ale państwo pod żadnym pozorem nie może mu na to pozwalać” – dodał Janusz Wojciechowski.