Polsat News udostępnił na swojej antenie transmisję Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, którą zwołał dziś Władimir Putin. Głos w tej sprawie zabrał Krzysztof Bosak.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał, że prezydent Rosji zwołał na poniedziałek nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Co ciekawe, posiedzenie jest transmitowane w rosyjskiej telewizji. Sygnał został udostępniony również zagranicznym stacjom. Andrzej Zaucha, korespondent TVN24 w Moskwie, przyznaje, że to sytuacja bez precedensu, ponieważ dotąd tego typu spotkania odbywały się za zamkniętymi drzwiami.
?? W Moskwie trwa posiedzenie Rady Bezpieczeństwa kraju w sprawie sytuacji w #Donbas z udziałem Władimira Putina. Celem narady wg #Putina jest określenie dalszych działań #Rosji w tej sferze. Zaapelowano także o uznanie niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej.
— ewybory.eu (@ewyboryeu) February 21, 2022
Transmisja z posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej jest dostępna również na antenie polskiej stacji Polsat News. Wydarzenie jest transmitowane w całości, na żywo, wraz z polskim tłumaczeniem. Głos w tej sprawie zabrał Krzysztof Bosak.
Poseł Konfederacji uważa, że może być to zła decyzja. Dlaczego? Jego zdaniem politycy, którzy wypowiadają się podczas posiedzenia posługują się propagandą, a nie wszyscy widzowie będą w stanie ją „odkodować”.
– Kreml właśnie na antenie Polsatu ma dłuższą transmisję swojego propagandowego show niż jakakolwiek dyskusja polskich polityków czy ekspertów dotycząca polityki Rosji transmitowana w telewizji w Polsce. Skąd założenie że ludzie sami odkodują propagandę? – napisał Krzysztof Bosak na Twitterze.
*odkodują
— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) February 21, 2022