Polscy piłkarze zdecydowali się pójść śladem części reprezentacji i nie uklęknąć na Wembley. Podobnie jak zrobili to Czesi, wskazali na koszulkach na napis „Respect”. Ostro zareagowała na to posłanka Klaudia Jachira.
Reprezentacja Polski przegrała 2:1 z Anglikami w meczu eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata. Na długo przed meczem zastanawiano się, czy polscy kadrowicze uklękną na Wembley. W Wielkiej Brytanii stało się to gestem obowiązującym zarówno przed meczami reprezentacji, jak i Premier League. Jest to wyraz poparcia dla ruchu Black Lives Matter.
Ostatecznie Polacy nie zdecydowali się uklęknąć na Wembley. Poszli śladami między innymi reprezentacji Czech i wskazali w tym czasie na napis „Respect”, który każdy miał na koszulkach.
Oczywiście w sieci nie zabrakło dyskusji w tej sprawie. Ostro na postawę Biało-Czerwonych zareagowała między innymi Klaudia Jachira. „No i nie klęknęli. Przecież to nie o nich chodzi, tylko o szacunek dla innych. Odrobina empatii, panowie. A tak ani wyniku, ani charakteru. Ech, wracam do mojej robótki” – napisała.
W obronie polskich piłkarzy próbował stanąć Tomasz Zimoch. „Klaudio… ale wszyscy nasi piłkarze wskazali palcami na napis na koszulkach – RESPECT. Była empatia, był charakter. Był przede wszystkim szacunek” – napisał. „Tomku, Anglik klęka, bo jest cienki? Nie, klęka, bo ma szacunek dla pokrzywdzonych i pokazuje, że jest z nimi na kolanach. A potem wstaje z kolan i wygrywa mecz. Tak to się robi” – odpowiedziała posłanka.
Czytaj także: Zamiast uklęknąć, postawili na inny gest. W sieci zawrzało: „Już wygraliśmy” [FOTO]
Źr.: Twitter/Klaudia Jachira, Twitter/Tomasz Zimoch