Polski Himalaizm Zimowy poinformował o akcji ewakuacyjnej operatora TVN. Około 11:50 czasu polskiego, pod bazę wyprawy na K2 przyleciał helikopter, który zabrał członka ekipy.
We wtorek na stronie Polskiego Himalaizmu Zimowego ukazał się komunikat o ewakuacji operatora ekipy TVN. Okazuje się, że powodem było podejrzenie choroby wysokościowej. Po operatora przyleciał helikopter i o godz. 15:50 czasu pakistańskiego zabrał go. Jak informują himalaiści, towarzyszy mu dziennikarz TVN Robert Jałocha.
Czytaj także: National Geographic opublikował film z wyprawy Polaków na K2. \"Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku tu wrócimy\
Koniec wyprawy na K2
Przypomnijmy, że w poniedziałek po siedmiu tygodniach, zimowa wyprawa na K2 została oficjalnie zakończona. Wśród wielu powodów, Krzysztof Wielicki wskazał niepomyślne prognozy pogody na najbliższy okres czasu. Poza tym zaważyły kwestie związane z bezpieczeństwem (m.in. wzrost zagrożenia lawinowego).
W wyprawie brali udział: Krzysztof Wielicki, Denis Urubko, Adam Bielecki, Artur Małek, Piotr Tomala, Maciej Bedrejczuk, Piotr Snopczyński, Janusz Gołąb, Dariusz Załuski, Jarosław Botor, Rafał Fronia, Marcin Kaczkan, i Marek Chmielarski. Przed oficjalnym zakończeniem z wyprawy musiało zrezygnować dwóch himalaistów: Jarosław Botor i Rafał Fronia. Botor swoją decyzję motywował sprawami osobistymi, z kolei Fronia miał wypadek i z pękniętym przedramieniem nie mógł kontynuować wspinaczki. Z kolei Denis Urubko zrezygnował z własnej woli, wcześniej próbując indywidualnie zdobyć szczyt.
Aktualnie członkowie ekipy przebywają w bazie, w oczekiwaniu na tragarzy. Kiedy już dotrą na miejsce, cała baza zostanie zdemontowana, a wyprawa ruszy do Askole (ok. 100 km pieszo), skąd udadzą się do Islamabadu.
Pozdrowienia spod K2 oraz podziękowania za wielkie wsparcie od ekipy #K2dlaPolakow
Greetings from K2 and thanks for great support from the team #K2dlaPolakow pic.twitter.com/7GEEDrI8Ax
— Michal Leksinski (@michalleksinski) 6 marca 2018