Polska zmierzy się z Arabią Saudyjską na klimatyzowanym stadionie Education City. Wszystko ze względu na wysokie temperatury. Dziennikarz Krzysztof Stanowski zdradził, jak obecnie wygląda sytuacja na obiekcie.
Ze względu na potężne upały stadiony w Katarze są wyposażone w klimatyzację. To był niezbędny warunek, by to państwo mogło zorganizować czempionat. W przeciwnym razie zarówno piłkarze, jak i kibice po prostu by się ugotowali.
Na takim obiekcie, o nazwie Education City Stadium, zagrają dziś biało-czerwoni, którzy zmierzą się z Arabią Saudyjską. Obecnie panuje tam wysoka temperatura, o czym na Twitterze wspominał kilka godzin przed meczem dziennikarz Krzysztof Stanowski.
– Dzisiaj w Doha gorąco jak w piekle. Dopiero 9 rano, a już trudno przejść 100 metrów w słońcu. Zupełnie co innego niż w dniu meczu z Meksykiem. Oby klimatyzacja na stadionie naprawdę działała – pisał popularny „Stano”.
Teraz podzielił się z kolei tym, jak sytuacja na obiekcie wygląda na kilkadziesiąt minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Okazuje się, że do działania klimatyzacji zastrzeżeń mieć nie można. – Zajebisty chłodek od klimatyzacji. Temperatura jak w limuzynie – stwierdził dziennikarz. Nie pozostaje więc nic innego, jak pokonać rywali i zgarnąć pierwsze trzy punkty podczas turnieju.
Zajebisty chłodek od klimatyzacji. Temperatura jak w limuzynie.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) November 26, 2022
Posiadanie kamery bez zmian ? pic.twitter.com/Qze1aatIVI
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) November 26, 2022