Marcin Wyrwał, dziennikarz serwisu Onet.pl, który od kilku miesięcy przebywa na Ukrainie, przekazał niepokojące informacje. Chodzi o postępy Rosjan w rejonie Donbasu, gdzie obecnie toczą się najcięższe walki.
Od kilkunastu dni z frontu w Donbasie docierają do nas niepokojące informacje. Chodzi o postępy Rosjan, którzy – według niektórych źródeł – mieli już w całości zdobyć jedno z większych miast w obwodzie ługańskim, czyli Siewierodonieck. Teraz nowe doniesienia ws. rosyjskiej ofensywy przedstawia Marcin Wyrwał, czyli korespondent serwisu Onet.pl na Ukrainie.
Wyrwał, który w zasadzie od początku działań wojennych przebywa za naszą wschodnią granicą, podaje, że Rosjanie zbliżają się do kolejnego ukraińskiego miasta. W tym przypadku mowa o Słowiańsku. Wyrwał przyznaje, że jest to bardzo „przygnębiająca” wiadomość.
– Według różnych map w najlepszym razie Rosjanie są 10 km od Słowiańska, a w najgorszym już 7 km. To bardzo przygnębiająca wiadomość – napisał Wyrwał na swoim profilu społecznościowym w serwisie Twitter.
Według różnych map w najlepszym razie Rosjanie są 10 km od Słowiańska, a w najgorszym już 7 km. To bardzo przygnębiająca wiadomość.
— Marcin Wyrwał (@Wyrwal) May 31, 2022
Niedawno na Słowiańsk spadły rosyjskie rakiety. – Narodowa Policja Ukrainy poinformowała na Telegramie, że Słowiańsk jest pod rosyjskim ostrzałem rakiet Iskander. Iskander przeznaczony jest do wykonywania uderzeń na ważne cele lądowe, znajdujące się w strefie operacyjno-taktycznej ugrupowania wojsk przeciwnika (środki ogniowe, samoloty i śmigłowce na lotniskach, węzły łączności, stanowiska dowodzenia itp.) oraz obiekty infrastruktury cywilnej – podawał 31 maja serwis tvp.info.
