Kilka godzin zablokowana była autostrada A67 niedaleko Eindhoven w Holandii. Powodem była przewrócona ciężarówka, która prowadzona była przez 44-letniego Polaka. Kierowca był pijany.
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 7 rano. Na autostradzie panował już duży ruch, ponieważ tysiące Holendrów tą drogą jechało na święta. Musieli wykazać się ogromną cierpliwością, ponieważ kilka godzin trwało zanim pojazd został usunięty z drogi.
Okazało się, że kierowcą ciężarówki był 44-letni Polak. W momencie wypadku był kompletnie pijany i gdy pojazd był usuwany z drogi, on trzeźwiał już w policyjnym areszcie. Jak informują holenderskie media, kierowca był lekko ranny, ale nic groźnego mu się nie stało. „Kierowca został lekko ranny, ale po opatrzeniu można go było zabrać do celi” – informują.
Nagranie z miejsca zdarzenia można zobaczyć poniżej.
Czytaj także: Pożar ośrodka wypoczynkowego w Kudowie-Zdroju. W środku było ponad sto osób!