Po raz pierwszy od piętnastu lat zamarzło Jezioro Solińskie położone w województwie podkarpackim. Pokrzyżowało to plany m.in. morsom, którzy w weekend mają tam swój zlot.
Jezioro Solińskie to zbiornik retencyjny, który oddano do użytku w 1968 roku. Woda z niego jest wykorzystywana do produkcji energii elektrycznej i wypływa z turbin ze stałą temperaturą 8 stopni Celsjusza. Dlatego niezwykle rzadko zdarza się, by jezioro zamarzło. Tak się jednak stało w tym roku.
Pokrzyżowało to plany m.in. morsom, gdyż w piątek właśnie tam rozpoczyna się Światowy Zlot Morsów. Jak powiedział Polsatowi News prezes Krośnieńskiego Klubu Morsów, Kazimierz Antkiewicz, pogoda pokrzyżowała im trochę plany. – Przy okazji tej imprezy jest przewidziane pływanie wzdłuż zapory wodnej, ale ze względu na to, że pogoda spłatała nam trochę figla, zmieniamy trasę – powiedział. – Tego lodu już tak bardzo nie przybędzie, tej tak zwanej kaszy, której pływacy nie lubią w wodzie w czasie pływania zimnowodnego – dodał.
Warto jednak pamiętać, że po Jeziorze Solińskim nie wolno chodzić, nawet jeśli jest zamarznięte.
Czytaj także: Trudne warunki pogodowe. Burza śnieżna w południowo – wschodniej Polsce [WIDEO]