Polskie myśliwce trafią do Ukrainy? Sekretarz Stanu Antony Blinken poinformował w niedzielę, że kraje NATO mogą wysyłać myśliwce na Ukrainę. Zapewnił, że USA kontynuuje wysiłki, aby pomóc Ukraińcom w obronie przed obcą inwazją.
Trwają spekulacje na temat dostarczenia Ukrainie myśliwców od niektórych państw NATO. W mediach pojawiły się informacje na temat ewentualnego wsparcia naszych sąsiadów przez kilka państw, w tym Polskę.
Jednak władze naszego kraju systematycznie dementują informacje. W niedzielę w sieci opublikowano komunikat KPRM. „Polska nie wyśle swoich myśliwców na Ukrainę, jak też nie zezwoli na korzystanie z jej lotnisk. Znacząco pomagamy w innych obszarach” – czytamy.
KPRM załącza do wpisu oświadczenie Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Wynika z niego, że wszystkie myśliwce stacjonują na polskich lotniskach i nie są przekazywane do innych krajów.
To jednak nie wygasiło spekulacji. Do sprawy odniósł się Sekretarz Stanu Antony Blinken, którego zapytano, czy polski rząd, członek NATO, może wysłać myśliwce na Ukrainę. – To dostanie zielone światło – oświadczył Blinken, cytowany przez CNN.
„Rozmawiamy właśnie z naszymi polskimi przyjaciółmi o tym, co moglibyśmy zrobić, aby zaspokoić ich potrzeby, gdyby zdecydowali się oni dostarczyć Ukraińcom myśliwce. Co możemy zrobić? Jak możemy pomóc, aby upewnić się, że otrzymają oni coś, co uzupełni samoloty, które przekażą Ukraińcom?” – podkreślił.