Na początku stycznia informowaliśmy o wypowiedzi Marcina Różalskiego, który w programie „Puncher” na antenie Polsat Sport oświadczył, że zakończył współpracę z Pawłem „Popkiem” Mikołajuwem i po walce z Mariuszem Pudzianowskim przestał być trenerem kontrowersyjnego rapera oraz zawodnika MMA. Do słów „Różala” odniósł się sam zainteresowany, który w rozmowie z autorem kanału „ddreporter TV” wyjaśnił przyczyny takiego stanu rzeczy.
Nie będziemy razem pracować, bo mam za daleki dojazd, a „Różal” też nie może mnie trenować z tego względu, że sam się przygotowuje do walki także siłą rzeczy muszę iść w swoją stronę – oświadczył Popek, który pod okiem Różalskiego zadebiutował w KSW.
Popek przyznał, że do kolejnej walki zorganizowanej przez największą federację sportów walki w Polsce chciałby przygotowywać się w Warszawie. I tak nie mam czasu, więc jak będę musiał jeździć kawał drogi, to ani córki nie zobaczę i stracę mnóstwo czasu na dojazd. Ale jeżeli będzie trzeba, to będę jeździł pod Wrocław do chłopaków, z którymi wstępnie rozmawiałem, ale jeszcze walczę o mój narożnik – oznajmił.
Zawodnik skomentował również swój możliwy występ na najbliższej gali KSW 38, która odbędzie się na Stadionie Narodowym. Popek nie chciał zdradzić, czy jego nazwisko znajdzie się na liście fighterów, którzy wezmą udział w tym historycznym wydarzeniu. Dostałem cynk, że mam trenować i trenuję, a kiedy mnie wezwą, to zobaczymy – uciął.
OD 2:20
Różalski: Popek powinien skoncentrować się na muzyce
Różalski o zakończeniu współpracy z Popkiem poinformował na antenie Polsat Sport w programie „Puncher”. Rozmowę z popularnym „Różalem” przeprowadził Mateusz Borek, który już we wstępie zapytał znanego polskiego fightera, czy nadal współpracuje z kontrowersyjnym zawodnikiem. Zgodnie z zapowiedzią raper miał bowiem tydzień po walce z Mariuszem Pudzianowskim wznowić treningi. Różalski zdradził, że po gali KSW drogi jego oraz Popka się rozeszły. Ja wróciłem do siebie, Paweł zajął się własnymi sprawami i w tym momencie nasza współpraca na linii trener-zawodnik dobiegła końca – powiedział i dodał, że stało się tak, ponieważ „tak było im pisane”.
W dalszej części wywiadu Różalski przyznał, że o zakończeniu współpracy zdecydowały kwestie, których „nie będzie poruszał na wizji”. To są sprawy prywatne wyłącznie pomiędzy mną a Pawłem – powiedział. „Różal” dodał, że on i Popek nie poróżnili się o pieniądze. Dotychczasowy trener rapera przyznał, że chodziło o podejście do sztuk walki: on poświęcił temu sportowi całe życie, zaś dla Popka był to jedynie epizod.
Różalski odniósł się również do przyszłości Popka w mieszanych sztukach walki. Uważam, że powinien bardziej skoncentrować się na stronie artystycznej – powiedział.
źródło: YouTube/ddreporter TV, Polsat News, wMeritum.pl
Fot. YouTube/Król Albanii