W poniedziałek w wieku 78 lat zmarł Kornel Morawiecki. Polityk i legendarny twórca „Solidarności Walczącej” zmagał się z rakiem trzustki. W rozmowie z „Super Expressem” o ostatnich chwilach jego życia opowiedziała córka, Marta Morawiecka.
Stan zdrowia Kornela Morawieckiego pogorszył się na początku tego roku. W styczniu polityk trafił do Kliniki Onkologii i Hematologii szpitala MSWiA w Warszawie. Tam wykryto u niego raka trzustki i konieczna była operacja. Jednak w ostatnim czasie stan polityka znów się pogorszył.
W ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki zdradził, że jego ojciec znów trafił do szpitala i jest w ciężkim stanie. Wówczas premier w dalszym ciągu uczestniczył w kampanii wyborczej, aczkolwiek prosił o inną atmosferę na spotkaniach w tym trudnym czasie. Teraz wiadomo już, że w związku ze śmiercią ojca i uroczystościami pogrzebowymi Mateusz Morawiecki zawiesił kampanię.
Tymczasem w rozmowie z „Super Expressem” o ostatnich chwilach spędzonych z ojcem opowiedziała córka Kornela Morawieckiego, Marta. Zdradziła, że już w piątek jej ojciec był nieprzytomny a jego stan był bardzo ciężki. „Wcześniej było już ciężko, ale tata, choć z wielkim trudem, mógł jeszcze mówić” – powiedziała.
Marta Morawiecka opowiedziała też o poruszającym pożegnaniu z ojcem. „Powiedziałam do niego: „Tatusiu, kocham cię bardzo, chcę się z Tobą pożegnać, wiem, że nie masz siły mówić, dlatego proszę cię, mrugnij do mnie”. I tatuś mrugnął do mnie całym okiem i się uśmiechnął” – powiedziała. Dodała też, że jej ojciec przed śmiercią otrzymał rozgrzeszenie i przyjął namaszczenie chorych.
Pogrzeb Kornela Morawieckiego odbędzie się w najbliższą sobotę. Uroczystości rozpocznie msza pogrzebowa o godzinie 12:00 w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się o godzinie 15:00 na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, gdzie Kornel Morawiecki zostanie pochowany. Pogrzeb będzie miał charakter państwowy.
Czytaj także: Mateusz Morawiecki zawiesza kampanię wyborczą
Źr.: Super Express