Nie milkną echa doniesień Agencji Reuters, która poinformowała, że Komisja Europejska uruchomi wobec Polski, Węgier i Czech procedurę prawną ws. nieprzyjmowania uchodźców. Głos w sprawie ich relokacji zabrał Marcin Święcicki, poseł PO i były prezydent Warszawy, który zadeklarował, że może przyjąć uchodźców w swoim domu.
Komisja Europejska wystosuje do władz Polski oraz Węgier listy z formalnym zawiadomieniem o rozpoczęciu postępowania. Według brukselskich dyplomatów podobny list otrzymają także władze Czech, które podobnie jak Polacy oraz Węgrzy, odrzucają przymusową relokację uchodźców na terenie swojego kraju. Nasi południowi sąsiedzi początkowo przyjęli wprawdzie dosłownie 12 przybyszów z Bliskiego Wschodu, jednak ostatecznie zrezygnowali z uczestnictwa w unijnym programie. Swoją decyzję motywowali względami bezpieczeństwa.
Procedura, która zostanie uruchomiona przeciwko Polsce związana jest z unijnym programem relokacji przyjętym w 2015 roku. Na jego mocy kraje członkowskie musiały przyjąć określoną liczbę uchodźców. Z całej Wspólnoty ani jednego uchodźcy nie przyjęły dotąd jedynie Polska, Węgry oraz Austria.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
O problemie dyskutowano w programie „Gość Poranka” na antenie TVP Info. Marcin Święcicki w rozmowie z Adrianem Klarenbachem wskazał, że może przyjąć uchodźców pod swój dach.
Nie wiem czy każdy ma takie warunki. Ja akurat mam dom, gdzie kiedyś mieszkaliśmy razem z moimi teściami, z czwórką dzieci, była nas tam masa, a teraz zostaliśmy sami we dwoje z żoną także mamy wolne pokoje, możemy przyjąć i ja to cały czas deklaruję – powiedział poseł PO.
.@MarcinSwiecicki w #GośćPoranka: mamy wolne pokoje z żoną, możemy przyjąć uchodźców. Cały czas to deklaruje #wieszwiecej pic.twitter.com/lpn8zLwE0D
— TVP Info (@tvp_info) 13 czerwca 2017
Źródło: Twitter.com/TVPInfo, wMeritum.pl