Podczas wczorajszego posiedzenia Sejmu głos zabrał Ryszard Galla, poseł mniejszości niemieckiej w parlamencie. W trakcie jego przemówienia posłanka PiS, Krystyna Pawłowicz, utrudniała mu wypowiedź pokrzykując w jego stronę. W rozmowie z dziennikarzami Galla zdradził, co dokładnie mówiła kontrowersyjna polityk.
Galla podczas swojego wystąpienia krytykował poprawkę PiS do ustawy o Sądzie Najwyższym, która zakłada, że sędziowie pracujący w tej instytucji mogą posiadać jedynie polskie obywatelstwo. Poseł wskazywał, że w dzisiejszych czasach wielu Polaków ma podwójne obywatelstwa, więc byłoby to swego rodzaju wykluczenie.
W trakcie wystąpienia Galli bardzo aktywna była posłanka PiS, Krystyna Pawłowicz, która pokrzykiwała z ławy sejmowej w jego stronę. Po zakończeniu przemówienia i opuszczeniu sali plenarnej poseł został zaczepiony przez dziennikarzy. Podczas rozmowy zdradził, że Pawłowicz krzyczała do niego, tu cytat, „do Berlina!”.
Czytaj także: W 2011 roku Kaczyński krytykował podwyżkę cen paliwa. Teraz PiS chce wprowadzić \"Benzyna Plus\
Odpowiedziałem, że ja jestem tu, w Warszawie. Odkrzyknęła, że „przynoszę wstyd i nie bronię honoru Polski”. Dodała coś jeszcze, czego z powodu jej odległości od mównicy dokładnie nie usłyszałem – powiedział.
źródło: nto.pl
Fot. YouTube