Poseł PiS Piotr Kaleta opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym poinformował o groźnym zdarzeniu. Twierdzi, że padł ofiarą celowego potrącenia przez samochód, za kierownicą którego miał siedzieć znany działacz KOD.
„Polityka jest brutalna, ale dzisiejsze zdarzenia zmotywowały mnie do dalszej pracy” – napisał poseł PiS i dołączył nagranie. Widzimy na nim Kaletę siedzącego na kanapie z ręką na temblaku. Polityk wyjaśnia, że dopiero wrócił ze szpitala.
„Jest środek nocy, właśnie wróciłem ze szpitala. Nie mogę powiedzieć więcej. To jest efekt nienawiści do mojej osoby i Prawa i Sprawiedliwości” – mówi poseł PiS na nagraniu. „Jeszcze nigdy nie przytrafiło mi się coś takiego” – dodaje.
Później w rozmowie z mediami ujawnił, że potrącił go samochód, którym miał kierować lokalny działacz KOD. Jak wyjaśnia, od pewnego czasu ktoś zrywał jego plakaty i postanowił wieczorem sprawdzić, kto za tym stoi. „Wczoraj ujawniłem człowieka, który niszczył moje plakaty. Jest to działacz kaliskiego KOD-u” – powiedział.
Gdy poseł PiS próbował zatrzymać sprawcę, ten potrącił go samochodem. Kaleta jest przekonany, że sprawca zrobił to świadomie. Po uderzeniu upadł na ziemię i doznał potłuczeń. O sprawie zawiadomił policję, która zatrzymała 81-letniego mężczyznę i postawiła mu zarzuty.
Przeczytaj również:
- Grzegorz Krychowiak rezygnuje z gry w reprezentacji Polski!
- USA zdecydowały ws. pożyczki dla Polski. Ogromna kwota
- Limit tankowania na stacjach paliw tej sieci. Kierowcy zobaczyli wymowny komunikat [FOTO]
Źr. Polsat News