Stanisław Pięta, poseł Prawa i Sprawiedliwości, został zaatakowany przez protestujących przed Sejmem przeciwników reform w sądownictwie. Polityk został oblany woskiem z płonących zniczy.
Do bulwersującej sytuacji doszło w nocy. Pięta relacjonuje, iż wyszedł z budynku Sejmu i udał się do pobliskiego sklepu, by kupić coś na kolację. Traf chciał, że tuż obok przebywała grupa demonstrantów spod szyldu Obywateli RP, którzy przez cały dzień protestowali na ulicy Wiejskiej.
Pięta zdradza, że w pewnym momencie jego uszu doszedł wrzask „będzie siedział”, a następnie wylano na niego wosk z płonących zniczy. Na dowód polityk opublikował fotografię, na której widzimy szkody wyrządzone przez agresywnych przeciwników zmian w sądownictwie.
Poszedłem do sklepu po kolację obok protestujących Ubywateli.RP. Wrzask: „będziesz sziedział” i oblewanie woskiem z płonących zniczy. pic.twitter.com/B647DDHewI
— Stanisław Pięta (@stpieta) 20 lipca 2017
Czwartek pod Sejmem był wyjątkowo niespokojny. Na miejscu zebrała się bowiem spora grupa demonstrantów, którzy sprzeciwiają się forsowanym przez PiS reformom w sądownictwie. Emocje sięgnęły zenitu po tym, jak Sejm przegłosował ustawę o Sądzie Najwyższym. Demonstranci dawali upust swojej frustracji m.in. kładąc się na ziemi i kopiąc w barierki oddzielające ich od zabezpieczających wydarzenie policjantów.
Wieczorem manifestacja kontynuowana była także na Krakowskim Przedmieściu. W kulminacyjnym momencie wzięło w niej udział 14 tysięcy osób. Uczestniczyli w niej również politycy opozycji, którzy przemawiali z ustawionej przed Pałacem Prezydenckim sceny. Demonstracja miała na celu wywarcie presji na Andrzeju Dudzie, od którego protestujący domagają się zawetowania niekorzystnych ich zdaniem ustaw.
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk