Z kuriozalną propozycją wystąpił członek Polskiego Stronnictwa Ludowego, Mieczysław Łuczak. Zaproponował, aby posłowie, którzy po wygaśnięciu mandatu nie mogą znaleźć stałego zatrudnienia, otrzymywali zasiłki w wysokości 4 tysięcy złotych!
Obecnie w polskim w Sejmie każdy z urzędujących posłów zarabia rocznie około 150 tysięcy złotych. Pan poseł Łuczak skomentował swój pomysł:
Wystarczyłby zasiłek w wysokości średniej krajowej. Po jednej kadencji to jeszcze poseł znajdzie pracę, ale po dwóch czy trzech kadencjach, kto zatrudni takiego posła?
Czytaj także: Korwin-Mikke: UE jest trupem demograficznym i gospodarczym
Pan Łuczak ujawnił, że jego idea ma spore poparcie wśród posłów, co z pewnością nikogo nie dziwi. Obecnie w kraju coraz więcej osób żyje w biedzie i nie może znaleźć pracy. Zasiłki, jakie otrzymuje zwykły obywatel, nie starczają na zaspokojenie podstawowych potrzeb.
Źródło: wgospodarce.pl
Fot: Wikimedia Commons