Jagna Marczułajtis-Walczak była w szoku, kiedy zobaczyła swój paragon w warzywniaku. Posłanka Koalicji Obywatelskiej kupiła bób i pokazała cenę internautom. „Drożyzna PiS” – podsumowała gorzko. Pod jej zdjęciem zaroiło się od komentarzy.
Politycy i sympatycy Platformy Obywatelskiej w ostatnich tygodniach regularnie poruszają temat galopujących cen w polskich sklepach. W sieci zaroiło się od zdjęć truskawek, malin i innych produktów, które – zdaniem opozycji osiągnęły nieziemskie ceny.
Ostatnio na ten problem zwróciła uwagę Jagna Marczułajtis-Walczak. Posłanka KO opublikowała fotografię, na której widać bób. Parlamentarzystka nie ukrywa, że rachunek wprawił ją w zdumienie. Okazuje się, że za kilogram zapłaciła aż 40 złotych…
Pod wpisem zaroiło się od komentarzy.
To ten sam sklep, w którym czereśnie były po 260 zł?
— Jacek Milewski (@JacekMilewski2) June 7, 2022
I co? Bób za czasów PO był dwa razy droższy niż dzisiaj. pic.twitter.com/JHODzgffpW
— Kogut Tomasz (@koguttomas) June 7, 2022
Truskawki w tym samym miejscu już po 1400 zł. 😱 pic.twitter.com/ORlZz2RXWI
— Slavo (@slavvoooo) June 5, 2022
Ja bym nie wrzucała zdjęcia bobu. https://t.co/QKYTJigsif
— Edyta Kazikowska (@ekazikowska) June 7, 2022
Rok temu, 7 czerwca był po 42 zł. Bób potaniał. Skandal! pic.twitter.com/p1c455areK
— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) June 7, 2022
Zapraszamy Panią Poseł na Opolszczyznę, u nas 0.5kg bobu 6,90zł, a i truskaweczki sporo tańsze😊 pic.twitter.com/MiiLAjDH9n
— PiS_Opolskie #DobraZmiana (@PiSOpolskie) June 7, 2022