Joanna Augustynowska, posłanka Nowoczesnej, podczas ostatniego, nocnego, posiedzenia Sejmu postanowiła zadać nietypowe pytanie…
Przedstawicielka partii opozycyjnej przyznała, że w roli parlamentarzystki wprawdzie debiutuje, ale jest zdziwiona trybem pracy Sejmu. Posłanka była zbulwersowana faktem, że niższa izba parlamentu podejmuje tak trudne decyzje, o tak późnej godzinie. Na zegarze widniała bowiem godzina 23…
WIDEO
Czytaj także: \"Spalić wiedźmę\". Nowa książka Magdaleny Kubasiewicz [fragment]