Nie milkną echa kontrowersyjnej sztuki wystawionej przez Teatr Powszechny w Warszawie. Według posłanki PiS Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk „doszło do bezczeszczenia symboli religijnych”, a osoby za to odpowiedzialne powinny zostać wykluczone z Kościoła katolickiego.
Spektakl „Klątwa” w reżyserii Olivera Frljicia rozpoczyna się sceną, w której aktorka dokonuje aktu seksu oralnego z figurą św. Jana Pawła II, która następnie zostaje powieszona na szubienicy. Na końcu „sztuki” jedna z aktorek chce z kolei namówić publiczność na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego i opowiada o kweście pieniężnej, która ma w tym pomóc. Po chwili dochodzi do ścięcia krzyża piłą mechaniczną.
– Spektakl „Klątwa” był prowokacyjny, skandaliczny, obrzydliwy, profanujący symbole religijne – powiedziała na antenie Telewizji Republika posłanka. – Podczas przedstawienia doszło do bezczeszczenia symboli religijnych i całej postaci papieża Jana Pawła II. Osoby, które się tego dopuściły należy wykluczyć z Kościoła – uważa polityk PiS. – Jako katolik oczekuję od Kościoła wykluczenia tych osób, ponieważ one sprofanowały one nasze symbole religijne – dodała Arciszewska-Mielewczyk.
Parlamentarzystka zwraca uwagę, że „jeżeli ktoś chce wystawiać tego typu sztuki, nie szanując naszych symboli religijnych, niech to zrobi z Torą, z Gwiazdą Dawida, z przedstawieniem Allaha”. W jej opinii „my katolicy powinniśmy reagować”. – Kościół także powinien zareagować na tego typu postawy aktorów, czy osób związanych z tą sztuką – mówiła Arciszewska-Mielewczyk.
W sprawie spektaklu wystawianego w Teatrze Powszechnym najprawdopodobniej zawiadomiona zostanie prokuratura. Zapowiedzieli to już Dominik Tarczyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz Roman Giertych, adwokat oraz były minister edukacji narodowej.