Kinga Gajewska, posłanka Platformy Obywatelskiej, odniosła się do wczorajszej decyzji klubu Kukiz’15, którego prezydium zdecydowało o wykluczeniu ze struktur Piotra Liroya-Marca. Przedstawicielka opozycyjnej formacji opublikowała również fotografię, na której widzimy ją razem z Liroyem.
Bezpośrednim powodem decyzji o wykluczeniu Liroya ma być uwikłanie bezpośredniego otoczenia posła w sprawę tzw. dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. Piotr Liroy-Marzec w swojej działalności poselskiej otoczył się ludźmi, dla których, ze względu na nasze standardy, nie może być miejsca w ruchu Kukiz’15. Są wśród nich byli wpływowi działacze Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Są też wśród nich ludzie, których działalność na styku polityki i biznesu świadczy o ich głębokiej nieuczciwości – napisali przedstawiciele Kukiz’15 w specjalnym komunikacie.
Głos zabrał również Paweł Kukiz, który przyznał, że Liroy ma szansę na powrót do klubu. Piotr ma cały czas możliwość powrotu. Ale bez tych kontrowersyjnych i niezbyt transparentnych ludzi – napisał lider Kukiz’15 na Facebooku. Więcej TUTAJ.
Czytaj także: Co dalej z Liroyem? Paweł Kukiz przyznaje, że poseł ma szansę na powrót do klubu. Jest jeden warunek
Do sprawy posła Liroya-Marca odniosła się także Kinga Gajewska. Posłanka PO zamieściła na Twitterze fotografię, na której widzimy ją razem z popularnym przed laty raperem. Przedstawicielka opozycji opatrzyła ją podpisem. Serdeczne gratulacje dla Liroya. Kukiz15 pozbył się swojego najbardziej merytorycznego posła, bo jest ze dwa standardy przed nimi! – napisała.
Serdeczne gratulacje dla Liroya✊? Kukiz15 pozbył się swojego najbardziej merytorycznego posła, bo jest ze dwa standardy przed nimi!? pic.twitter.com/FJmE2W7yhN
— Kinga Gajewska (@gajewska_kinga) 8 czerwca 2017
Uprzedzając wszelkie teorie spiskowe: wpisu Gajewskiej nie łączylibyśmy z przenosinami Liroya-Marca do PO. Na to się raczej nie zanosi.
źródło: Twitter, Facebook, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk