Ukraina jest skłonna dyskutować o postulatach Rosji? Ihor Żowkwa, doradca ds. polityki zagranicznej prezydenta Ukrainy, zabrał głos. Padły interesujące słowa…
Władimir Putin rozpoczynając inwazję na Ukrainie skierował szereg żądań w stronę władz w Kijowie. Wśród nich znalazły się demilitaryzacja i denazyfikacja kraju.
Początkowo dyskusja o postulatach Rosji była pozbawiona sensu. Jednak w ostatnich dniach Kreml zdaje się delikatnie zmieniać kurs. Obecnie na czoło wysuwają się postulaty neutralności Ukrainy oraz wyeliminowania możliwości wejścia do NATO i Unii Europejskiej. Czy Moskwa blefuje i chce w ten sposób wywrzeć presję na rządzie, czy jednak mamy do czynienia z rzeczywistą zmianą linii negocjacyjnej?
Jest szansa na rozmowę o postulatach Rosji?
Ihor Żowkwa, doradca ds. polityki zagranicznej prezydenta Ukrainy został zapytany o to, czy Ukraina podczas rozmów z Rosją może wykazać gotowość przyjęcia neutralnego statusu. – Takie kwestie można by omówić podczas negocjacji, dopuszczam taką możliwość – powiedział na antenie ARD.
Doradca Wołodymyra Zełenskiego opowiedział się za spotkaniem na szczeblu prezydenckim. Jak zapewnia, prezydent Ukrainy jest na nie gotowy. Równocześnie zaznaczył, że strona rosyjska nie wyraża gotowości w tej sprawie.
Żowkwa uważa, że niezbędnym elementem, bez którego rozmowy nie mogą dojść do skutku, jest ustanie działań wojennych i zawieszenie broni. Wówczas, jak zaznacza, można rozmawiać, „jak mogłaby wyglądać ewentualna neutralność Ukrainy”.