Kolejny potężny supertajfun zbliża się do wybrzeży Japonii i Tajwanu. O jego sile świadczą zdjęcia opublikowane przez europejskiego astronautę Alexandra Gersta, który przebywa obecnie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Supertajfun Trami to już piąte zjawisko o takiej sile, które w tym roku pojawia się w rejonie wschodniego Pacyfiku. Jeszcze w tamtym tygodniu była to zwykła tropikalna burza, jednak nad ciepłymi wodami Morza Filipińskiego tajfun znacznie przybrał na sile.
Trami osiągnął już 5. kategorię w skali Saffira-Simpsona. Towarzyszący mu wiatr osiąga w porywach prędkość 300 km/h i może zrywać dachy, a nawet niszczyć budynki. Może powodować również powodzie obejmujące duży obszar.
Zdjęcia tajfunu opublikował przebywający na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej europejski astronauta Alexander Gerst. Na swoim profilu na Facebooku napisał on, że tajfun wygląda tak, jakby ktoś wyciągnął korek z wanny. Zaapelował również, by uważać na siebie „na dole”.
Czytaj także: Huragan to nie tylko wiatr dochodzący do 250 km/h. Eksperci wyjaśniają dlaczego to zjawisko jest śmiertelnie niebezpieczne
Synoptycy przewidują, że tajfun dotrze do wybrzeży Japonii w okolicach 30 września. Prawdopodobnie jego siła nieco osłabnie, jednak i tak będzie bardzo groźny. Zgodnie z przewidywaniami, prędkość wiatru może sięgać w porywach 260 km/h.
Opublikowany przez Alexander Gerst Wtorek, 25 września 2018
Opublikowany przez Alexander Gerst Wtorek, 25 września 2018
Opublikowany przez Alexander Gerst Wtorek, 25 września 2018
Opublikowany przez Alexander Gerst Wtorek, 25 września 2018
Czytaj także: Chiński koncern otwiera fabrykę pod Warszawą. To pierwszy zakład firmy w Europie!