Jak podaje stryjska agencja informacyjna SANA na terenie północnej Syrii, około 30 kilometrów od Damaszku doszło do potężnego wybuchu. Eksplozja uniemożliwiła pracę większości elektrowni pod kontrolą rządu Baszara al Assada.
Gazociąg Arab Gas Pipeline zaopatrujący w paliwo większość syryjskich elektrowni wybuchł najprawdopodobniej na skutek ataku terrorystycznego. Od początku wojny domowej w Syrii był już kilkakrotnie celem ataków. Doprowadziło to do przerwy w dostawie prądu dla całego kraju.
Wybuch i blackout pogarszają i tak trudną sytuację Syryjczyków zmagających się nie tylko z wirusem, ale także problemami z zaopatrzeniem w wodę i żywność.
Służby od wczesnego poranka pracują nad naprawą usterek i przywróceniem pracy gazociągu.
Źr.: Twitter