Powstanie nowa partia ze znanymi twarzami na czele?

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że w najbliższym czasie, na naszej scenie politycznej pojawi się nowa inicjatywa, na czele której stanie trzech Piotrów: Liroy-Marzec, Ikonowicz i Guział.

Jak udało się dowiedzieć portalowi DoRzeczy.pl, w najbliższym czasie wyżej wymienieni Panowie mają podjąć współpracę. Początkowo skupić się mają na przygotowaniu do wyborów samorządowych, szczególnie zainteresuje ich tu zapewne warszawskie podwórko, gdzie Guział jest znanym samorządowcem. W informacjach zdobytych przez DoRzeczy, pojawia się nawet wątek, że jeden z nich może zostać kandydatem na prezydenta Warszawy.

Dyrektor Biura Liroya, w rozmowie z dziennikarzami DoRzeczy.pl stwierdził, że panowie znakomicie się dogadują i na wzajem uzupełniają, jako że Liroy jest nastawionym wolnościowo pro-obywatelskim posłem,  Guział lewicowym samorządowcem, a Ikonowicz lewicowym działaczem związkowym.

Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany

Piotr Liroy-Marzec zasłynął w Polsce jako jeden z pionierów polskiego hip-hopu. Miało to miejsce jeszcze w latach 90-tych, później miał nawet epizod z produkcją filmów porno.  Karierę polityczną rozpoczął w 2015 roku, kiedy to, dość niespodziewanie, otrzymał jedynkę z listy Pawła Kukiza. Został posłem, jednakże jego drogi z Kukizem po pewnym czasie się rozeszły, teraz jest posłem niezależnym.

Piotr Guział to znany samorządowiec warszawski, w latach 2010-2014 był burmistrzem dzielnicy Ursynów. W polityce przez lata powiązany z partiami lewicowymi, takimi jak SDPL czy Ruch Palikota, aktualnie jest liderem Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej oraz  organizacji Nasz Ursynów. Był jednym z inicjatorem zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Piotr Ikonowicz swoją karierę rozpoczynał jeszcze w Solidarności, później był jednym z liderów odtwarzanego PPS-u, a także posłem na sejm III kadencji.  Ikonowicz znany jest z walki o prawa człowieka, szczególnie z walki o prawa lokatorów, w których obronie często stawał.

źródło: dorzeczy.pl